Data: 2002-07-06 18:38:54
Temat: Re: Czy wszyscy faceci to ciarupiarze?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ag3k2d$2so$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Czy ja mam jeden z wielu niechlubnych wyjatków w domu?
Majsterkowicz jestem i kiedyś zbierałem bardzo dużo rzeczy,
ale nie typu połamana parasolka, lecz wszelkiego rodzaju
drewno, metal. elementy różnych urządzeń. które mogą się do
czegoś przydać i uwierzcie, że się przydają, nawet po
kilkunastu latach:-)))). Od kilku lat, co jakiś czas robię
przegląd swoich "przyda się" i część wyrzucam. Faktycznie
teraz można kupić tak wiele różnych elementów, że nie trzeba
już być Adamem Słodowym, żeby ze szprychy rowerowej zrobić
jakiś np. haczyk. Tak na wesoło napiszę wam, że dzisiaj tj.
po 7 dniach słomianego wdowstwa znalazłem w małym pokoiku
pod kocem i poduszkami ugotowane ziemniaki w garnku
owiniętym ręcznikiem, które ugotowałem żonie 10 dni temu,
gdy miała później przyjść do domu i przygotowywałem dla niej
obiad, którego nie chciała zjeść, ponieważ nie była głodna,
bo przekąsiła po drodze. Wyglądają obleśnie, ale nie
śmierdzą - zostawić, czy wyrzucić?
Darek
|