Data: 2004-03-06 21:24:31
Temat: Re: Czyj rok?
Od: "AurorA" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Turkuci u mnie nie ma. Jeży nikt z grupowiczów nie zwalcza, ropuch też
> nie...królik, u nas króliki samopas nie biegają, za to są zające.
Znam/znamy
> takich co by na pasztet chcieliby biedne zajączki przerobić. Jestem za
> rokiem zająca :)
>
Króliki u nas samopas biegają!
Dziki królik (Eryctolagus cuniculus) jest nawet
częściej spotykany od zająca szaraka.
Ja głosuję na ropuchy, są dość powszechne w
ogrodzie, nie to co jeże czy króliki. Każdy będzie miał
okazję się z nimi zaprzyjaźnić. Do tego pożyteczne
(oprócz wyżerania dżdżownic).
Niestety są ogrodnicy i ich dzieci którzy wciąż tępią
te miłe stworzonka.
Czy wiecie, że ropucha może złożyć ponad 5 tysięcy jaj (skrzeku)
z czego wiek dojrzały osiągnie tylko 5 setnych procenta (0.05%).
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
|