Data: 2007-12-22 11:07:38
Temat: Re: Czym kierują się bluzgacze?
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Gru, 03:19, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Ikselka" :
> Odpowiem za Kasię, bo zdaje się, że ja dobrze zrozumiałem to jej
> przekleństwo:
> Kasia żachnęła się na wyartykułowany przez zdumionego pogląd, że mężczyźni
> przeklinają, bo chcą być Lindami, a kobiety niby chcą być męskie. Użyła
> mocnego wyrazu i podpisała się Babochłop, bo chciała zadać kłam tej niczym
> nie popartej tezie. Kto zna Kasię, wie, że nie stosuje na codzień wulgarnego
> języka... Ot taki wymowny dysonansik. Nie warto więc szukać dziury w całym,
> bo jej nie ma... :)
Prawie się zgodzę z twoją interpretacją, poza "żachnieciem".
Mój post był raczej zartobliwy w sensie "może tak a może i nie",
albo "może niektóre kobiety przeklinają chcąc być badziej męskie,
ale niektórzy ludzie niezależnie od płci po prostu nie unikają
przekleństw
traktując je jako jeden z elementów gry językowej, jako środka
wyrazu".
Wrażenie "żachniecia" mogło ci się wziąć z samej ekspresji słowa
"kurwa", choć przecież dokładnie opisałeś dalej, jaki był sens
jego użycia. A więc ty również nie uniknąłeś schematycznej reakcji,
chociaż nie jesteś purytaninem. ;)
- JaKasia
|