Data: 2006-05-02 17:17:02
Temat: Re: Czym leczyć zastrzał?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 2 May 2006 17:36:32 +0200, creed wrote:
> Skierowanie na izbie przyjec z podejzeniem zastrzalu? ROTFL
> Nigdy nie widzialem w izbie przyjec faceta z zastrzalem, chyba ze w jakiejs
> pipidowie :]
> Ale oczywiscie, posluchaj madrej rady, czlowieka, ktory zyje w
> wyimaginowanym swiecie i idz do szpitala, na izbie przyjec napewno chetnie
> cie przyjma i zbadaja twoj zastrzal, tam wrecz czekaja na takie przypadki,
> zejdzie mily pan doktor i z sercem i anielska cierpliwoscia ogladnie twoj
> palec... :]
Widziałeś kiedyś izbę przyjeć? Byłeś tam? Wiesz jakie są przepisy
regulujące jej pracę? Czy tak sobie jątrzysz żeby jątrzyć, jak w
większości swoich postów, które miałem okazję przeczytać?
A wiesz Ty w ogóle co to *zastrzał* jest?
Niezależnie od czyjejkolwiek anielskiej cierpliwości, zastrzał to sprawa
potencjalnie niebezpieczna, mogąca się paskudnie wikłać (nawet
doprowadzając do inwalidztwa) i czasem wymagająca pilnego zaopatrzenia
chirurgicznego, a jeśli nie ma innej możliwości dostania się do
chirurga, to pozostaje izba i nie ma w tym nic dziwnego.
Każdy pacjent który zgłosi się na IP ze skierowaniem musi być zbadany
przez stosownego lekarza i albo przyjęty do szpitala, albo odesłany do
opieki ambulatoryjnej ze stosowną adnotacją, a jeśli wymaga pilnego
zaopatrzenia - zaopatrzony na miejscu. Na przykład nacięty. I wszystko
musi być zapisane w papierach. Niezależnie od Twojego widzimisię.
m. (nie chirurg)
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|