Data: 2004-03-06 16:14:19
Temat: Re: Czytal to ktos?
Od: "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2c7m2$e7e$1@news.onet.pl...
> Tym się różni pisarstwo przedwiekowe, od pierdzielenia na piśmie teraz.
>
> Wszak nikomu nie zależy, by pojąć sposoby pieprzenia,
> ale by pojąć życie na Ziemi.
> (oprócz paru przenicznowłosych)
>
> Akt płciowy, następuje zawsze i wszędzie.
> Nawet nieszczęsna Śmierć jest takim aktem.
>
> Życie też jest stale takim aktem.
> (nawet jak się nie ten teges :-))
>
> Popatrz na wyrażenie... "cynobrowe wrota".
> Kretynka zrozumie, że to jej czerwone...
>
> Po co ktoś miałby zapisać, co jest ewidentne?
> Wszak wystarczy się rozkraczyć i nawet murzyn widzi co i jak
> w murzynce.
Kurna, ett, ja Ciebie nie rozumiem. Po co tyle ideologii
i filozofii dobierać do zwykłych tekstów ? Po cholerę
narzucasz jakąś jedyną słuszną interpretację tekstowi
poetyckiemu ?
Czy jak dwoje ludzi się kochało ileś tam tysięcy
lat temu w Chinach, to nie było to "zwykłe dupczenie" ?
Było. I Było zwykłe pisarstwo.
A po co o tym mieliby pisać ?
A, kurna, po co pisać na tę grupę i wiersze w ogóle ?
Dla przyjemności. I tyle. A to, że ktoś tam umieścił
tresci symboliczne, to co ? Czy to znaczy, że
tylko filozof mógł napisać wiersz po udanej kopulacji ?
Nie. To znaczy, że tylko wykształcony mógł cokolwiek
napisać i przy okazji bawił się trochę w symbole.
Ale czy jego miłość przez to była bardziej uduchowiona
niż miłość wieśniaków, który nie pisali ?
I jak się ma Twoje poszukiwanie sensów
filozoficzno-niewiadomo jakich do obrazków pochodzących
z tamtego okresu, na których, co tu dużo mówić, sprawy
mają się bardzo dosłownie. I, jak powyższe teksty,
także bardzo soczyście. Namalowany obfity nektar
wypływający z cynobrowych wrót, bardzo symboliczny
zapewne, wygląda zupełnie tak samo ( budzi zapewne bardzo
podobne odczucia u partnera) wtedy, jak i dzisiaj na wilgoć
"kretynki z czerwoną".
O co Ci chodzi ?
|