Data: 2000-04-30 21:56:15
Temat: Re: DŁUUUGI WEEKEND
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak BTW: nie wie ktos gdzie sie sklada zapotrzebowania na deszcz?
Tam u góry!
Wczoraj
> wieczorem wylalem pod roslinki metr szescienny (tone) wody i to
> praktycznie bez podlewania trawnika, tylko punktowo pod krzaczki i
> drzewa. A jak bylo sucho, tak jest.
Ja 5 m3 czyli pięć ton i nadal sucho, jakbym w ogóle nie podlewał.
Za to zakwitly (w kwietniu?) kasztany
w wawie już prawie przekwitają.
pozdrawiam Jerzy
|