in article bm6d6v$npj$...@n...onet.pl, Krystyna*Opty* at
k...@p...onet.pl wrote on 10/10/2003 15:46:

Czasami nie trzeba zbyt dużo czasu na ocenę ;). Po przeczytaniu wiadomości o
śmierci dietowiczki zareagowałaś natychmiast atakując. Większość opisywanych
diet ma swoich zwolenników i przeciwników a prasa (ta on-line także) zawsze
przekazywała informacje tak aby wzbudzić kontrowersje. Tylko wtedy ludzie
zastanawiają się głębiej nad przeczytaną informacją. Zamiast atakować
należałoby przyjąć założenie, że DO może nie do końca być taką genialną i
pozytywną. Nie ma przecież dogłębnych badań na jej temat (no chyba, że są a
ja nie znalazłem ich wyników; jeśli są takowe to poproszę o namiary).

Jest wiele diet. Niektórym służą jedne, niektórym inne. Gdyby ludzie się nie
obżerali (tu żeby nie było wątpliwości, ja też należę do tych co się
obżerają, więc moim założeniem nie jest żaden przytyk) to nie byłoby diet,
bo nikt by ich nie potrzebował. A stanowisko, że tylko DO jest najlepsza,
jedyna i niepowtarzalna jest stanowiskiem dyktatorskim. Jak widać (czytać)
z Twoich postów posiadasz dużą wiedzę oraz, że jesteś osobą inteligentną,
więc czemu nie dopuszczasz możliwości, że komuś DO mogła na prawdę
zaszkodzić? Każdy organizm jest inny!

> dla którego ATKINS=KWAŚNIEWSKI a to nieprawda!
> Sam Kwaśniewski opublikował na ten temat obszerny artykuł, w którym
> wyszczególnia RÓŻNICE obu diet.

Poproszę o namiary na ten artykuł, bo bardzo chętnie dowiem się tych różnic
(wg. Kwaśniewskigo). Rozmawiałem z kilkoma znajomymi, którzy czerpiąc ze
swojej wiedzy także twierdzili, że to ta sama dieta.

>
>> Na początku czytania Twoich Krystyno postów już zaczynałem Cię szanować
>> za wiedzę i doświadczenie. Ale im głębiej w las tym ciemniej :(
>
> No przykro... :(
> Czarny się pewno cieszy i zaciera łapki... ;)

Nie było to moim zamiarem ;D

> W takim razie moja nauka dla Ciebie: zablokuj mnie.

No i znowu atak obliczony na wzbudzenie współczucia. Mylę się ;)
Nie leży to w moich zamiarach. Wręcz przeciwnie. Może nawiążemy dyskusję, z
której dowiem się wielu przydatnych informacji, bo właśnie prubuję zrzucić
nieco zbędnego balastu :)

>
>> --
>> Pozdrówka
>> Ejkum kejkum
>> Olo
>> ratuj ;D
>
> Czy to może jest właśnie ta ważna wiadomość do stałego przekazywania na
> grupę,
> że aż stała się Twoim sztandarem?

Ach te ataki poniżej pasa :)
Otóż gwoli wyjaśnienia - to tylko taki grepsik, jeśli nie zorientowałaś się
po jego przeczytaniu ;) Wiem, że Twoim znakiem rozpoznawczym są zawsze
cytaty mądrze dobrane do tematu wiadomości (cyt: Ludzi zmuszających do
myślenia nie kocha się na ogół. Ugniatają swym ciężarem gatunkowym mózgi
innych, a tego lekka głowa nie znosi. Wł. Sedlak). Ostre, zjadliwe,
dowcipne, złośliwe, mądre, itd... INHO świadczą o przejmowaniu się rolą jaką
sobie narzuciłaś... oraz potrzebą dowartościowania swojej wypowiedzi
sentencją "autorytetu". Obawiasz się, że sama jesteś zbyt mało przekonująca?
;)

Nieustająco
--
Pozdrówka
Ejkum kejkum
Olo
ratuj ;D