Data: 2009-01-18 21:27:36
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> > > > tak się zastanawiam, jak układać relacje, żebywszyscy byli
>> > > > zadowoleni. Na pewno werbalnie, bez niepotrzebnej magii,
>> > > > której jedna strona albo druga niekoniecznie musi dostrzec
>> > > > albo wręcz dostrzega, ale nie jest ona dla niej [strony] zbyt
>> > > > jasna.
>> > > > I stanąłem w kropce.
>> > > No właśnie! Bo IMO bez "magii" starcza ochoty zaledwie na
>> > > "chwilę", niestety.
>> > Akurat magia w tym nic nie pomoże. To nie chodzi o sam seks,
>> > ale o czynności dodatkowe, urozmaicające, które trwają i trwają
>> > i nudzą. Np. oral. :)
>> Oral to nie seks? To też van de Velde napisał? :P (muszę zajrzeć do
>> tajnej szafki, jak dziecko spać pójdzie)
>> Czy saksofonista-marihuanista?
> Tyle że przy oralu, to jedna strona dostaje tylko bodźce, druga sobie
> coś tam robi, ale to robienie wydaje mi się cokolwiek nudne. Bywa też
> tak, że obie strony się nudzą.;>
Spokojnie, Fly! Jeszcze jest na świecie parę tomów opisanych innych
technik. I tak tylko niektóre z nich damy radę spożytkować w ciągu naszego
życia. :)
--
pozdrawiam
michał
|