Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: (DO)Pytanie do optymalnych
Date: Fri, 29 Aug 2003 13:35:33 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 134
Sender: k...@p...onet.pl@l2434.biaman.pl
Message-ID: <bindq4$gts$1@news.onet.pl>
References: <bh64u2$kmc$1@inews.gazeta.pl> <bh7b2h$5in$1@news.onet.pl>
<bh7v3t$bt0$1@inews.gazeta.pl> <bh80na$iec$1@inews.gazeta.pl>
<bi9kpt$drt$1@foka1.acn.pl> <bia58u$m8$1@news.onet.pl>
<bia7l2$f63$1@inews.gazeta.pl> <biabai$ck1$1@news.onet.pl>
<biah0f$nn9$...@n...o <biiql2$21r$1@news.onet.pl>
<0...@p...pl> <bikdp6$fp9$1@inews.gazeta.pl>
<bikmql$39q$1@news.onet.pl> <bikvb8$o47$1@inews.gazeta.pl>
<bil99c$m9b$1@news.onet.pl> <bin4bf$aap$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: l2434.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1062156932 17340 212.33.82.34 (29 Aug 2003 11:35:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Aug 2003 11:35:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:21947
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Hafsa" <m...@p...postem> napisał w wiadomości
news:bin4bf$aap$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bil99c$m9b$1@news.onet.pl...
> Z moich doświadczeń mogę powiedzieć,
> > że lekarze bardzo się starają pacjenta wyleczyć. Nie chodzi nawet o ich
> > postawę wobec swojego zawodu i wobec pacjenta. Moim zdaniem większość
> > lekarzy serio traktuje swój zawód i pacjentów.
>
> Prosze Krysiu , napisz to jeszcze na grupie optymalnej,bo zenujacym jest
> czasem czytac wypowiedzi optymlanych tutaj...choc sama jestem optymalna.
Już o tym pisałam na przykład w wątku: "Przyczyny tętniaka" w maju 2003r.
- do wglądu na stronie http://forum.dieta-optymalna.info/
niestety, u mnie długo się otwiera i trudno dotrzeć bezpośrednio
do konkretnych archiwalnych postów i wątków :(
Taka jest wada niebytności w useniecie... :(((
> Problemem jest sama medycyna,
> > struktury organizacyjne, narastający problem chorób społecznych,
> > cywilizacyjnych, no i tzw. nieuleczalnych.
>
> Kropla drąży skałę- takie jest przysłowie.A więc cierpliwośc i mrówcza
> praca.
Zgadza się.
Natomiast awanturnictwem,obelgami i pomówieniami nic sie nie
> zdziała.
Czyli co? Czy to JA się awanturuję, rzucam obelgami i pomówieniami???
...Wiem, wiem, powinnam ustąpić [czyli się zamknąć... ;( ]
Bo jak od dawna tutaj to zauważyłam - spokojnie (i kulturalnie) można
na tej grupie dyskutować TYLKO o węglowodanach, oczywiście w pozytywnym
aspekcie, i ewentualnie o różnych specyfikach, preparatach itp.
I w tym węglowodanowym asortymencie wszelakich diet panuje tak pożądana
i dobrze widziana wzajemna tolerancja...
Warto więc propagować podstawy fizjologii i patologii chorób ale bez
> otoczki uwielbienia dla JK,
To TY tak to widzisz, ja nie przejawiam uwielbienia dla Kwaśniewskiego,
ja go SZANUJĘ - jako lekarza. I mam odwagę się temu przeciwstawiać,
gdy wielu krytykantów obrzuca go błotem. Więc proszę, nie nazywaj
tego uwielbieniem. Za często tu padają skrajne i przekłamane określenia
typu: od "awanturnictwo","obelgi" do ""fanatyzm", uwielbienie" kierowane
oczywiście ad personam
(wyjaśniam: używane zwroty odnoszą się do osób, a nie do tematu diety).
Pytam: po co ta przesada w używanym słownictwie, nie oddająca prawdy?
Właśnie chyba po to, żeby wnosić do dalszej dyskusji coraz większy zamęt.
Mocne słowa prowokują do odreagowania równie mocnymi słowami. Bez sensu.
> nie umniejszajac jego osoby.TO zawsze zniechęca.Wierz mi.Mnie to od
poczatku mocno zniechęcilo, jak ponad rok temu
> napisalam swoj pierwszy post na grupe i co?2 normalne odpowiedzi a reszta
> to bitwa na smierc i zycie Opty i nieopty.Zniechecilam sie.
No i jak dzisiaj widzisz, straciłaś rok dla odzyskania swojego zdrowia - bo
uległaś negatywnej propagandzie i tym samym źle wybrałaś dla siebie właściwą
dietę. Nie wszystko złoto co się świeci. Kwaśniewski mocno uwiera tych
wszystkich, którzy żyją z produkcji cukrów i leków, zagraża upadkowi
dotychczasowych autorytetów wielu dziedzin... i z tego trzeba koniecznie
zdawać sobie sprawę.
A więc alergiczne reakcje na grupie niemal na każdy post o DO, zupełnie
mnie nie dziwią i muszę się liczyć z tym, że mówiąc o DO pozytywnie
- sama będę opluwana.
> Nauka wciaz idzie do przodu.
Oczywiście, idzie...
"Medycyna idzie naprzód. Tylko nasz organizm
nie może za nią nadążyć." - Władysław Katarzyński
;/
Czasem drobnymi korczkami,czasem robi kroki
> milowe.Doceniono juz diety niskoweglowodanowe w walce z cukrzyca i
> otyloscia.
> I sadze,ze bedzie doceniona DO w profilaktyce i leczeniu innych chorob-
> swoja droga moj maz jest uczulony na trawy poznokwitnace,o tej porze roku
> zawsze smarkal,teraz nie dzieje sie nic.Dieta?Cud? Lekow nie bral juz
daaawno
Dla człowieka nie znającego dobrze biochemii - to cud, a dla człowieka
znającego dobrze biochemię - to zwykła konsekwencja prawidłowej diety.
I co na to lekarz u którego mąż się leczy? (Oczywiście pytanie retoryczne.)
> > I bynajmniej nie mam tu pretensji do lekarzy, ale do systemu rozwoju
> > medycyny kładącej nacisk na objawy, a nie badającej prawdziwych przyczyn
> > poszczególnych chorób. W takim systemie medyczno farmaceutycznej machiny
> > zmarnuje się nawet najlepszy lekarz.
>
> E, nie prZesadaj, sa tez ci madrzy, ktorzy szukaja poza akademickim
> podrecznikiem.Stad odkrycia H.pylori czy bakterii powodujacych uszkodzenie
> srodblonek naczyn krwionosnych a nastepnie tworzenie blaszki miazdzycowej.
Błąd. Helicobacter jest tu dalszą konsekwencją złej diety, niedożywionej
patologicznej śluzówki żołądka. W myśl prostej zasady: "Na pochyłe drzewo
wszystkie kozy włażą" bakterie mają ułatwiony dostęp do pożywienia przez
zniszczoną śluzówkę. Helicobacter jest tu zwykłym "kozłem ofiarnym".
Wystarczy bardzo dobrze odżywiać się i... śluzówka szybko się zregeneruje,
a H.pylori nie będzie miał już warunków do rozwoju i trawienia komórek
mięśniówki żołądka...
Pytanie: ilu lekarzy zastanawia się nad głębszymi przyczynami w zwalczaniu
choroby? Nie mają czasu, pod gabinetem sporo schorowanych ludzi, a jeszcze
przedstawiciele firm farmaceutycznych bez kolejki, ale za to z nowymi
propozycjami leków "nie do odrzucenia"...
a tu jeszcze sterta paierków do wypełnienia...
Kiedy w takim kołowrocie lekarz ma czas głębiej się zastanawiać?
Nawet nie ma czasu zapytać pacjenta jak się odżywia...
Bywa, że lekarz musi załatwić w ciągu dnia pracy 60 pacjentów...
To jest kierat... jakość przechodzi w ilość.
> Stad tez kolejne odkrycia i badania dotyczace trzustki ,insuliny
> itd.Ostatnio wyczytalam,ze za zespoł policystycznych jajników
odpowiedzialny
> jest Hiperinsulinizm.I pomyslalby ktos- a co ma jajnik do trzustki????
O tak... i dlatego medycyna i diety - to temat nr 1 w mediach, bo problemy
tego typu dotyczą już niemal wszystkich...
> PS Krysiu, mysle,ze zrozumialas tresc moich wypowiedzi, w tym watku-ja
> chcialam powkazac,ze lekarze, wbrew opinii niektorych opymalnych sa
> potrzebni....I nie wszyscy z nich sa łasi na forse...
Zgadzam się z Tobą całkowicie.
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.
Medycyna zmienia się, gdy zmienia się kuchnia. Monteskiusz
|