Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał
> Chce sie dowiedziec, czy jestem w stanie stosowac DO nie jedzac smalcu,
> smietany 30%, golonki? Moze chociac jakas prosta odpowiedz typu TAK / NIE?
>
Oczywiście ze tak.
Ja stosuje DO od roku a smalec uzylem pare razy i tylko do smażenia.
Jadam przede wszystkim duzo żółtek z jaj (ok 6 dziennie) w różnej postaci.
Duzo masła, serów , troche mleka, pieczywo chrupkie, zupy jarzynowe na
tłustym rosole z kury przyprawiam kwasna smietaną 18%.
Mięsa nigdy za dużo nie jadłem więc i teraz za nim nie przepadam.
Kilka razy jadlem golonkę ale pieczona, bez kosci, na zimno , krojona w
plasterki do pieczywa.
W sumie uważam że jedząc prawie tylko nabiał (jest w tym rownież maslo)
plus warzywa, rosól
z kury itp można z powodzeniem stosowac DO.
Jesli chodzi o ryby to musze Ci powiedziec że mimo że je lubię to nie ma na
nie miejsca.
Nabiał, (sery) zawiera tyle bialka ze na ryby nie ma juz miejsca.
Jesli bys chciala jesc duzo ryb to z kolei nie ma jak wrzucic w nie
tłuszczu.
Chociaz ostatnio jadlem parę razy wątrobki rybne w oleju i szproty w oleju.