Data: 2003-05-30 19:50:13
Temat: Re: DO SZYJĄCYCH - tafta, szyfon
Od: a...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Moja mam kiedys wymyslila cos a propos wrednego szyfonu. Zeby to "gowno" (to
cytat z mamy) sie nie slizgalo, przypinala to do gazety (najlepsza
rzeczpospolita, bo cienka) i szyla razem z gazeta. potem latwo sie wyciaga
gazete spod szwow. czyli robisz tak: masz do zeszycia np tyl i prodz
spodniczki. Spinasz tyl z przodem i od spodu dajesz gazete. Przeszywasz razem,
potem gazete wydzierasz. probowalam i szyje sie lepiej.
powodzenia
annaweronika
> > Użytkownik <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:581a.0000077b.3ed781df@newsgate.onet.pl...
> > witam serdecznie
> > mam pytania odnośnie dwóch materiałów: tafty i szyfonu:
> > 1. czy biała tafta z laycrą nadaje sie do uszycia spodni oraz spódniczki
> takiej
> > z klapkami z tyłu ( nie mam doświadczenia jeśli chodzi o taftę, jak
sądzicie
> > czy taki materiał nadaję się na zwykłe spodnie i spódniczkę w takiej
bardziej
> > sportowej wesrji, tzn własnie z tymi klapkami małymi z tyłu, z przodu
> prosta?)
> To już, Wiki, rzecz gustu. Można uszyć wszystko ze wszystkiego, pod
warunkiem ,
> że n.p. w spodenkach z szyfonu nie będziesz łazić po drzewach ;-)
> A klapki to bym tylko naszyła, bo jak zechcesz wycinać kieszonki, to sobie
nie
> poradzić . W każdym razie ja bym się bała. No i naszywać klapki na skos też
> bym się obawiała, ale może zbyt strachliwa jestem.
>
> > 2. jak obchodzić się z szyfonem, jakie igły zastosować w maszynie,
> Dla mnie akurat szyfon to najwredniejszy materiał do szycia, ślizga się toto
> przy krojeniu, szwy muszą być idealnie przystrzyżone i obrzucone. Szyłam
jednak
> trochę z szyfonu, bo znowu nosić toto lubię. Igieł używam najcieńszych i
zawsze
> zakładam nowiutką igiełkę, bo bardzo łatwo pozaciągać materiał. Do krojenia
też
> najostrzejsze nożyczki, bo przytępionymi też łatwo pozaciągać. No i fasony
> staram się wybierać z jak najmiejszą ilością cięć i zaszewek (bo też to
wszysko
> widać, no chyba, że dla ozdoby :-)
>
> czy
> > spódniczkę lepeij uszyć ze skosu czy normalnie skrojona też będzie się
ładnie
> > układać?
> I tak i tak jest dobrze (znów guścik) . Tyle że do krojenia ze skosu trzeba
> idealnie uzłożyć materiał i potem jest problem z wyciągającymi się szwami,
> chyba że dysponujesz owerlockiem. Ja niestety, taką szczęściarą nie jestem.
> Z taftą jest trochę lepiej, bo jest sztywniejsza i tak nie 'ucieka' z ręki.
Za
> to reszta podobnie do szyfonu.
>
> > Bardzo proszę o pomoc, bardzo lubię szyć, ale jestem w tej dziedzinie
> samoukiem
> > i jeszcze wielu rzeczy nie wiem
> > pozdrawiam
> > Wiki
>
> krawcowa samouk
> Gratka
> 'Kto nie jest samoukiem, ten jest nieukiem'
> Tak mi się przypomniało :-)
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|