DUZY BRZUCH
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-07 18:26:18
Temat: DUZY BRZUCHOd: "ari" <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Mam problem jak kazdy chyba .... 177 cm wzrostu, waze 80-90 kg ( to zalezy
gdzie przebywam ... wioska czy miasto... na wsi z reguly mniej ) ... jedyn
arzecza, ktora mnie denerwuje, to duzy brzuch ..... wszystko w normie....
twarz normalna, nogi, rece..... ale brzuch wypchany jakby napompowany
powietrzem.. wyglada a la afrykanskie dziecko ........... znacie moze jakas
diete, ktora pozwolilaby mi zrzucic to "cos" ...... robienie tzw brzuszkow
nie daje zamierzonych efektow..... brzuch mnie tylko boli ... a efekty
zerowe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-03-07 19:28:53
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: Vroobelek <V...@y...iq.NOWYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
Stało się to Fri, 07 Mar 2003 18:26:18 GMT, gdy "ari"
<b...@p...fm> napisał:
>Mam problem jak kazdy chyba .... 177 cm wzrostu, waze 80-90 kg ( to zalezy
>gdzie przebywam ... wioska czy miasto... na wsi z reguly mniej ) ... jedyn
>arzecza, ktora mnie denerwuje, to duzy brzuch ..... wszystko w normie....
>twarz normalna, nogi, rece..... ale brzuch wypchany jakby napompowany
>powietrzem.. wyglada a la afrykanskie dziecko ........... znacie moze jakas
>diete, ktora pozwolilaby mi zrzucic to "cos" ......
Diety takiej nie znam (chetnie poznam :) ale czy jednak nie powinienes
schudnac do 71-75kg? Dla 80kg i 177cm BMI masz na granicy nadwagi (25).
Jestem w sytuacji podobnej (182cm), zszedłem dotąd z 89 do 81kg, BMI na
granicy, brzuszek nadal jest ;) Ale - jak chyba napisane jest w FAQ, lub
ktos pisal na grupie - brzuch sie traci na koncu (nie zycia, a diety) i
trzymam sie celu, ktorym jest 74-75kg za kilka miesięcy.
pzdr
Vr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-07 20:44:04
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: Proto <v...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik ari napisał:
> Mam problem jak kazdy chyba .... 177 cm wzrostu, waze 80-90 kg ( to zalezy
> gdzie przebywam ... wioska czy miasto... na wsi z reguly mniej ) ... jedyn
> arzecza, ktora mnie denerwuje, to duzy brzuch ..... wszystko w normie....
> twarz normalna, nogi, rece..... ale brzuch wypchany jakby napompowany
> powietrzem.. wyglada a la afrykanskie dziecko ........... znacie moze jakas
> diete, ktora pozwolilaby mi zrzucic to "cos" ...... robienie tzw brzuszkow
> nie daje zamierzonych efektow..... brzuch mnie tylko boli ... a efekty
> zerowe
Brzuszki to robi sie wtedy , gdy sobie chcesz miesnie ladnie wyrzezbic,
ale nie na taki brzuch ..
Mam dokladnie tyle samo wzrostu, pol roku temu wazylem 78 kg, czyli
podobnie , brzuszek oczywiscie tez byl.
W tej chwili waze 69-70 kg . Zrobilem to dosc prosto, bez wiekszych
wyrzeczen :
1. zainwestowalem w buty (do biegania) i zaczelem biegac
ok 30-60 km/tydzien.
2. Ograniczylem dodatkowe weglowodany o wysokim IG
(slodycze itp)
3. Ograniczylem ilosc wypijanego piwa
4. Zwiekszylem ilosc wody , warzyw i owocow , bialka roslinnego
(straczkowe) i ryb.
Efekt : o wiele lepsze samopoczucie , zero brzucha i coraz lepsza
forma biegowa ;-)
Serdecznie polecam te metode :-)
pozdrawiam,
Proto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-08 09:29:42
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ari" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ev5aa.79084$AV5.897560@news.chello.at...
> Mam problem jak kazdy chyba .... 177 cm wzrostu, waze 80-90 kg ( to zalezy
> gdzie przebywam ... wioska czy miasto... na wsi z reguly mniej ) ... jedyn
> arzecza, ktora mnie denerwuje, to duzy brzuch ..... wszystko w normie....
> twarz normalna, nogi, rece..... ale brzuch wypchany jakby napompowany
> powietrzem.. wyglada a la afrykanskie dziecko ........... znacie moze
jakas
> diete, ktora pozwolilaby mi zrzucic to "cos" ...... robienie tzw brzuszkow
> nie daje zamierzonych efektow..... brzuch mnie tylko boli ... a efekty
> zerowe
Tak, jest taka dieta na której pierwszym objawem jest właśnie znikanie
napompowango, wzdętego brzucha. Z czasem znika też i zgromadzony w nim
tłuszcz, ale jak każda dieta - dieta optymalna wymaga też charakteru.
Możesz np. tu zobaczyć efekt:
http://ikoiko.republika.pl/jozef/jozef.html
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-08 09:47:19
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b4cd70$lei$1@news.onet.pl...
> Tak, jest taka dieta na której pierwszym objawem jest właśnie znikanie
> napompowango, wzdętego brzucha. Z czasem znika też i zgromadzony w nim
> tłuszcz, ale jak każda dieta - dieta optymalna wymaga też charakteru.
> Możesz np. tu zobaczyć efekt:
Nowa strategia misjonarki optymalnej. Nie wspominac ani słowem o diecie
optymalnej ale zaciekawić i sprowokować do samodzielnego "odkrycia" cudu.
:-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa www.janwer.com [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć www.fredry.net [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-08 10:38:45
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@f...com> napisał w wiadomości
news:b4ce7i$ssu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomo?ci news:b4cd70$lei$1@news.onet.pl...
> > Tak, jest taka dieta na której pierwszym objawem jest właśnie znikanie
> > napompowanego, wzdętego brzucha. Z czasem znika też i zgromadzony w nim
> > tłuszcz, ale jak każda dieta - dieta optymalna wymaga też charakteru.
> > Możesz np. tu zobaczyć efekt:
>
>
> Nowa strategia misjonarki optymalnej. Nie wspominac ani słowem o diecie
> optymalnej ale zaciekawić i sprowokować do samodzielnego "odkrycia" cudu.
> :-)
??? Nie rozumiem, mam tu zrobić wykład o diecie? Kogo interesuje, to sobie
sam poczyta. Przecież nie każdego taka dieta interesuje.
Odpowiedziałam jedynie na konkretne pytanie. Znowu Ci przeszkadzam?
Coś Ci wyraźnie szkodzi... Czy ja przeszkadzam Ci w Twoich wypowiedziach na
grupie? Skończ z tym czepianiem się mnie i generowaniem kolejnej
niepotrzebnej pyskówki na grupie, dobrze?
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-08 11:00:12
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b4ch8f$1a9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@f...com> napisał w wiadomości
> news:b4ce7i$ssu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:b4cd70$lei$1@news.onet.pl...
>
> > > Tak, jest taka dieta na której pierwszym objawem jest właśnie znikanie
> > > napompowanego, wzdętego brzucha. Z czasem znika też i zgromadzony w
nim
> > > tłuszcz, ale jak każda dieta - dieta optymalna wymaga też charakteru.
> > > Możesz np. tu zobaczyć efekt:
> >
> >
> > Nowa strategia misjonarki optymalnej. Nie wspominac ani słowem o diecie
> > optymalnej ale zaciekawić i sprowokować do samodzielnego "odkrycia"
cudu.
> > :-)
>
> ??? Nie rozumiem, mam tu zrobić wykład o diecie? Kogo interesuje, to sobie
> sam poczyta. Przecież nie każdego taka dieta interesuje.
> Odpowiedziałam jedynie na konkretne pytanie. Znowu Ci przeszkadzam?
Ależ skąd!
> Coś Ci wyraźnie szkodzi... Czy ja przeszkadzam Ci w Twoich wypowiedziach
na
> grupie? Skończ z tym czepianiem się mnie i generowaniem kolejnej
> niepotrzebnej pyskówki na grupie, dobrze?
Jakiej pyskówki? O co chodzi????
Zwrócenie uwagi na stosowanie pewnej socjotechniki nie oznacza rozpoczęcia
pyskówki.
Krysiu pewnie zjadasz za dużo węglowodanów, które optymalnym bardzo szkodzą
i czynią ich nadpobudliwymi. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa www.janwer.com [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć www.fredry.net [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-09 10:24:51
Temat: Odp: DUZY BRZUCHOd: "adx" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zwrócenie uwagi na stosowanie pewnej socjotechniki nie oznacza rozpoczęcia
> pyskówki.
> Krysiu pewnie zjadasz za dużo węglowodanów, które optymalnym bardzo
szkodzą
> i czynią ich nadpobudliwymi. :-)
>
>Daj jej spokój, nie bądź złośliwy... I nie mów, że to nie było złośliwe. Ja
tam nie myślę o optymalizacji swojego żołądka, ale znowu się skończy
kilkunastoma postami o niczym poza emocjami. Jak na każdej grupie... Po
co... pozdrówka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-09 10:53:54
Temat: Re: DUZY BRZUCHOd: "joanna z." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Widocznie Janowi też brakuje relaksu... Może to Ty powinieneś sobie jakąś
kobietkę sprawić, bo chyba jestes bardziej upierdliwy ode mnie i mógłbys się
wyżyć gdzieś poza grupą ;)
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-09 10:57:59
Temat: Odp: DUZY BRZUCHOd: "adx" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
jestes bardziej upierdliwy ode mnie Asia
>
> A NIE MÓWIŁEM JANIE? Ludzie, jest niedziela... jak fajnie, dajcie żyć
addy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |