Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "Dirko" <d...@n...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Dąb Czerwony
Date: Mon, 25 Sep 2006 15:45:14 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 23
Message-ID: <ef8mi4$ere$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ef8dsd$24cd$1@alfa.ceti.pl>
NNTP-Posting-Host: siedlce8-tp.sdl.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1159191940 15214 195.117.151.40 (25 Sep 2006 13:45:40
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Sep 2006 13:45:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:198968
Ukryj nagłówki
W wiadomości news:ef8dsd$24cd$1@alfa.ceti.pl JM
<j...@k...com.pl> napisał(a):
>
> W innej części ogrodu bardzo ładnie rośnie mi dąb czerwony
> chyba, 3-letni od posadzenia (około 3m wysokości).
> Czy można go przesadzić ??. Jeśli tak to najlepiej kiedy, i jak?
> I jeszcze jedno - czy mozna mu przycinać gałęzie, to znaczy
> kształtować koronę.
>
Hejka. Przesadzałem takiego dąbka około 120 cm wysokości, który rósł na
skarpie rowu szosy biegnącej przez las. Byłem zaskoczony długością korzenia,
który w końcu dość ordynarnie uciąłem szpadlem (60 cm długości).
Przesadziłem drzewko w miejscu odległym o ponad 100 km w strasznie zaperzone
i suche miejsce na wysokiej skarpie nad rowem. Przez pierwszy rok trochę
podlewalem teraz rośnie sam. Widać, że jego korzenie już w drugim roku po
przesadzeniu dosięgnęły poziomu wody gruntowej bo ma teraz duże przyrosty.
Uważam, że najlepiej przesadzać wczesną wiosną, bo dąb bardzo powoli zrzuca
liście jesienią. Swojego tnę wiosną, bo nie chcę, żeby mu gałęzie rosły w
kierunku alejki. Zupełnie nie widać reakcji na cięcie. Rośnie szybko, że aż
się wygina od wiatru tak, że musiałem go przywiązać do płotu. Tylko późnym
latem atakuje go mączniak.
Pozdrawiam analgetycznie Ja...cki
|