Data: 2010-01-25 18:57:46
Temat: Re: Dalej w temacie - czyli, nie na temat:
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 25 Jan 2010 10:55:40 -0800 (PST), de Renal napisał(a):
> XL napisał(a):
>> Dnia Mon, 25 Jan 2010 10:32:54 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Mon, 25 Jan 2010 10:06:14 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> XL napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Mon, 25 Jan 2010 08:38:30 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> �eby dobrze to zrozumie� trzeba zna� ca�� filozozofi�
>>>>>>
>>>>>> Turlam siďż˝ :-D
>>>>>> --
>>>>>>
>>>>>> Ikselka.
>>>>>
>>>>> No niestety to si�ga do Arystotelesa i platona i przede wszystkim
>>>>> Chrystusa= ja nie �artuje, bo bez kartezjusza, kanta, hegla ,
>>>>> husserla, eko , levi, itd. to sobie pomarzy� mo�na
>>>>
>>>> Uwa�asz, �e PRZED nimi by� tylko Chaos ?
>>>> :-)
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>> raczej cz�owiek.
>>
>> No w�a�nie. I mia� w m�zgu Chaos? Dopiero przyszed� nowo�ytny filozof
i
>> nak�ad� tam m�dro�ci? To se poogl�daj grafik� w Lascaux, Pech Merle i
El
>> Castillo. I pomy�l o tamtych filozofach, jej tw�rcach.
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Tak się zrodziła świadomość, gdyż człowiek wyciąga z chaosu dany
> element, i ten fakt jest jak namagnesowany, szuka drugiego faktu,
> człowiek działa na zasadzie skojarzeń, gdyby ten pierwotny człowiek
> połączył patyk z czymś innym a nie z ogniem, to być może chodzilibyśmy
> na czworakach i uważali to za normalne, a dwunożne małpy trzymane
> byłyby w zoo.
Ale NIE połączył z czymś innym. Więc to nie był Chaos.
--
Ikselka.
|