Data: 2010-01-27 16:09:36
Temat: Re: Dalej w temacie - czyli, nie na temat:
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"de Renal" <f...@g...com>
news:e1c988c3-650d-419e-a7b9-d63cf55255fb@c29g2000yq
d.googlegroups.com...
> Robakks napisał(a):
>> "de Renal" <f...@g...com>
>> news:380512aa-b635-49d5-b62b-7bc3188ce93f@c4g2000yqa
.googlegroups.com...
>> > Robakks napisał(a):
>> >> "de Renal" <f...@g...com>
>> >>> Robakks napisał(a):
>> >>>> "de Renal" <f...@g...com>
>> >>>> > Robakks napisał(a):
>> >>>> >> Globciu! Z Tobą nie da się dyskutować, bo nie tylko nie rozumiesz
>> >>>> >> co pisze Maciek ale nie rozumiesz co sam piszesz. Na Ciebie
>> >>>> >> działa jedynie pała w plecy i tabletka na uspokojenie. :-)
>> >>>> >> Poproś sanitariusza, żeby Ci założył kaftan to się uspokoisz. :)
>> >>>> >> Robakks
>> >>>> >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> >>>> > Twierdzi że Stalin był chory i tworzył wrogów i to się zgadza, ale
>> >>>> > zapomniał że cały wolny świat razem z polakami walczyli z
>> >>>> > komunizmem by go obalić, więc fałszuje historię , a z tym
>> >>>> > bełkotem twoim nawet nie chce mi się odnosić , bo to jak
>> >>>> > zwykle bzdury i bełkot.
>> >>>> Przeczytaj poniższe zdanie i napisz co zrozumiałeś:
>> >>>> "Totalitarny system władzy o nazwie socjalizm przezywany
>> >>>> komunizmem został zniszczony gdy okazało się, że z deklaracji
>> >>>> władza ludowa przestała być władzą ludu pracującego miast i wsi"
>> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> >>>> ~>°<~
>> >>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>> >>> Gdyż system z mocy swojej abstrakcji wyklucza człowieka i im
>> >>> bardziej człowiek wymyka się systemowi, tym bardziej system
>> >>> dostaje furii. Całe założenie było papierową teorią, nic nie mającą
>> >>> wspólnego z życiem , więc antyludzką i ci co byli bystrzy już przed
>> >>> rewolucją uważali tą myśl za naiwną i nieralistyczną, co później
>> >>> wyszło w praniu, że mieli rację.
>> >> Co ciekawe "założenie" o którym piszesz nie miało także nic
>> >> wspólnego z ideą komunizmu. W państwach demoludu (demokracji
>> >> ludowej) wytworzył się wyraźny podział na MY i ONI. Orwel użył
>> >> określenia, które pasuje do tamtej rzeczywistości społecznej:
>> >> "równi i równiejsi".
>> >> Działało prawo rewolucji: "kto nie jest z nami - jest przeciwko"
>> >> Wcale nie musiałeś być wrogiem ustroju politycznego. Wystarczyło,
>> >> że nie zgadzasz się z jakąś decyzją partyjną i wyrażasz swoje zdanie
>> >> na głos, by usłużni donosiciele sprawili, że nie dostaniesz awansu,
>> >> paszportu - a jeśli dalej podskakujesz to możesz zniknąć w
>> >> tajemniczych okolicznościach. W Związku Radziecki według
>> >> naoczych obserwatorów z za żelaznej kurtyny - było więcej
>> >> donosicieli niż obywateli.
>> >> Na ile system był sterowany przez bezpiekę i ile tam było działań
>> >> illuminati o którym pisze AW - to tajemnica archiwów.
>> >> . . .
>> >> Opisałem Ci kawałek rzeczywistości widziany oczyma naocznego
>> >> świadka, uczestnika i obserwatora tamtych dziejów. Na uwagę
>> >> zasługuje fakt, że totalitaryzm zwany demokracja ludowa w
>> >> powszechnym odczuciu nie miał nic wspólnego z komunizmem, a był
>> >> przykrywką do trzymania ludzi za mordy.
>> >> Gdyby nie słabość gospodarcza tej struktury cywilizacyjnej, słabość
>> >> która była bezpośrednią przyczyną rozkładu - to "czerwoni" nie
>> >> oddaliby tak łatwo władzy, za samą obietnicę nie mszczenia się
>> >> za krzywdy...
>> >> Tyle historia, a jaka jest współczesna rzeczywistość? Wiesz? :-)
>> >> Robakks
>> >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> > W chinach też masz demokrację ludową, ale to jest mydlenie oczu,
>> > bo tak naprawdę to dyktatura proletariatu i jest uciskiem, czyli
>> > zaprzeczeniem praw jednostki do wolności, która jest jedną z cech
>> > demokracji.
>> Przywołując przykład obiektywnych Chin masz najlepszy dowód,
>> że systemy totalitarne obojętnie czy mają nazwę deomokracja ludowa,
>> faszyzm czy jakąkolwiek inną - trzymają się dotąd dopuki mają zaplecze
>> ekonomiczne, a restrykcje nie są zaprzeczeniem praw jednostki do
>> wolności lecz ograniczeniem wolności: wolno jeść, spać i srać. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> W więzieniu też wolno jeść, srać i spać, więc może się przeniesiesz ,
> jeśli uważasz, że to nie zaprzecza wolnosci i prawą jednostki.
Skoro w obiektywnym więzieniu wolno jeść spać i srać, to ludzie
korzystają z tej wolności bo mają do tego prawo. :-)
Gdyby odebramo im to prawo to jedliby, spali i srali bezprawnie. :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|