Data: 2001-10-28 14:27:10
Temat: Re: Dalsza czesc mojego zycia (dla tych co mnie pamietaja :))
Od: "wuemka" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A ja tak sobie myślę, czy Ty czasem nie kochasz wyobrażenia o tej
dziewczynie, długo nie byliście razem, a Ty wciąż marzyłeś, myślałeś i
stworzyłeś sobie idealny obraz ukochanej...ona się zmieniła, a może zawsze
taka była, ale wiadomo, miłość oślepia...To tłumaczyłoby zirytowanie choćby
paleniem papierosów...jednak nie w tym rzecz. Za bardzo jej pokazujesz, że
Ci zależy. Z babami tego typu trzeba nieco sprytu (doceń, co piszę, bo ja
też jestem kobietą, a jednak...). Niech to ona za Tobą pobiega. Może nawet
pokaż się jej niby przypadkiem w niewinnej sytuacji z inną kobietą, niech
wie, że za Toba też ma się kto oglądać...założę się, że od razu ta Twoja
panna sprecyzuje swoje uczucia;))
Jeżeli ją kochasz, to walcz, ale z głową. Ja stawiam na taktykę mojego męża,
podobno rewelacyjną, który zawsze odpuszczał po jakimś czasie i pozwalał
panience latać za nim i prosić o spotkanie;)
Lecz jeżeli jesteś ( a chyba tak) wartościowym, porządnym facetem, to może
zrób listę jej wad i zmień obiekt zainteresowania, bo chyba dziewczyna jest
Ciebie niewa
:
A net to paskudztwo, fakt.
wuemka
|