| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-14 21:27:39
Temat: Dawno nie było żadnej relacji na żywo... ;-)Dawno nie było żadnej relacji na żywo...
Ale co tu pisać? Właśnie wyjęłam z piekarnika Ciasto Bananowe
http://minilien.com/?pI25it74Vo Przecież nie miało prawa się nie udać!
Żadnego ryzyka. Fakt, że mam zabawę, a to już dużo.
Kupiłam sobie w sobotę nowy mikser, więc testuję jak się udają w nim różne
rzeczy. Wyższość nad moim 16-letnim staruszkiem jest taka, że mogę miksować
przy telewizorze, bez pogłaśniania odbiornika - jejku jakie to ciche...
W każdym razie ogłaszam niniejszym, że chętnie podejmę jakieś ryzyko
(oczywiście ograniczone moimi intuicyjnymi przeróbkami). Polecam się na
przepisy typu "z tego przepisu zawsze wychodzi zakalec". Relacja mogłaby być
we wtorek. Warunek podstawowy jest także głównym bohaterem przepisu ma być
moja nowa kuchenna zabawka - wszak trzeba ją dalej testować.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-14 21:52:24
Temat: Re: Dawno nie było żadnej relacji na żywo... ;-)hehehe, ja mam do wyjecia z piekarnika jeszcze ok 30 minut. Ciasto Magdy
jest uwielbiane przez moja rodzine.
sekutnica EKS co nie umie gotowac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-14 21:59:55
Temat: Re: Dawno nie było żadnej relacji na żywo... ;-)
Użytkownik "sekutnica" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9udq5$a4q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> hehehe, ja mam do wyjecia z piekarnika jeszcze ok 30 minut. Ciasto Magdy
> jest uwielbiane przez moja rodzine.
Moja córka wiedziała, że będę robiła to ciasto jak po pracy wróciłam do domu
z zakupami... Kupiłam 7 normalnych bananów i 3 przejrzałe... Ale żeby nie
było, że się zastosowałam do przepisu dokładnie ;-) okazało się, że nie mam
w domu rodzynek, a nawet cukru brązowego użyłam... Ciasto mam tylko z
orzechami.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-14 22:16:32
Temat: Re: Dawno nie było żadnej relacji na żywo... ;-)
"Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> Dawno nie było żadnej relacji na żywo...
> Ale co tu pisać? Właśnie wyjęłam z piekarnika Ciasto Bananowe
> http://minilien.com/?pI25it74Vo Przecież nie miało prawa się nie udać!
> Żadnego ryzyka. Fakt, że mam zabawę, a to już dużo.
> Kupiłam sobie w sobotę nowy mikser, więc testuję jak się udają w nim różne
> rzeczy. Wyższość nad moim 16-letnim staruszkiem jest taka, że mogę miksować
> przy telewizorze, bez pogłaśniania odbiornika - jejku jakie to ciche...
> W każdym razie ogłaszam niniejszym, że chętnie podejmę jakieś ryzyko
> (oczywiście ograniczone moimi intuicyjnymi przeróbkami). Polecam się na
> przepisy typu "z tego przepisu zawsze wychodzi zakalec". Relacja mogłaby być
> we wtorek. Warunek podstawowy jest także głównym bohaterem przepisu ma być
> moja nowa kuchenna zabawka - wszak trzeba ją dalej testować.
W zeszlym tygodniu ktos podawal ciasto marchewkowe - ogromne, na
tortownice 35 cm, myslalam, zeby przetestowac polowe wielkosci, ale
dotychczas nie mialam kiedy. Moze sie zalapiesz na ten test?
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-15 20:14:08
Temat: Re: Dawno nie było żadnej relacji na żywo... ;-)
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:3EC2C041.C6A87550@olypen.com...
>
> W zeszlym tygodniu ktos podawal ciasto marchewkowe - ogromne, na
> tortownice 35 cm, myslalam, zeby przetestowac polowe wielkosci, ale
> dotychczas nie mialam kiedy. Moze sie zalapiesz na ten test?
http://minilien.com/?wpQOowGxir
O ten tekst Ci chodziło?
Hmm... Ciekawy - tym bardziej, że nigdy jeszcze nie robiłam ciasta
marchewkowego...
Chyba faktycznie trzeba to podzielić na pół... Nawet nie mam takiej dużej
tortownicy...
Ciekawe wyzwanie... Czekam na dalsze propozycje... a może w sobotę się za to
zabiorę?...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |