cassoni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-14 18:26:17

Temat: cassoni
Od: "misia31" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam! Czytam, tę grupkę od jakiegoś czasu i pomyślałam, że może ktoś bedzie
mi mógł pomóc. Otóż w ubiegłym mroku byłam we Włoszech i jadłam tam
cassoni-były to ,,placki'' grubości ok. 3mm nadziewane szynką, serem, sałatą
rybą lub też innymi składnikami. Placek taki był składany na cztery części i
opiekany na duzej płycie, przeznaczonej do tego celu. Może ktoś z Was
spotkał się z tego rodzaju potrawa i wie jak zrobić takie placki...?

Pozdrawiam Agnieszka (misia31)-stała czytelniczka grupy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-14 19:25:04

Temat: calzone
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik misia31 napisał:
> Witam! Czytam, tę grupkę od jakiegoś czasu i pomyślałam, że może ktoś bedzie
> mi mógł pomóc. Otóż w ubiegłym mroku byłam we Włoszech i jadłam tam
> cassoni-były to ,,placki'' grubości ok. 3mm nadziewane szynką, serem, sałatą
> rybą lub też innymi składnikami. Placek taki był składany na cztery części i
> opiekany na duzej płycie, przeznaczonej do tego celu. Może ktoś z Was
> spotkał się z tego rodzaju potrawa i wie jak zrobić takie placki...?
>
> Pozdrawiam Agnieszka (misia31)-stała czytelniczka grupy
>
>
Primo nie cassoni tylko calzone :)
A ciasto sie robi takie jak na wloska pizze a wlasciwie
rzymska bo wloska pizzy wloskiej pizzy nie rowna :].
A ciasto robi sie z maki, drozdzy i oleju.
rozczyn drozdzowy dodany do maki i oleju. czeka sie 1/2
godziny na wyrosniecie i walkuje. pizza rzymska jest cienka
i chrupiaca i tak samo to ciasto. jak bedziesz chciala
dokladne proporcje to daj znac bo sama nie mam ale poszukam.
A z reszta juz znalazlam. Po wlosku, jak cos to pisz to
przetlumacze

Calzone allo stracchino
500 g pasta di pane
250 g di stracchino
1 mazzetto di rucola
1 uovo
sale
olio di oliva

Preparate la pasta della pizza.
Quando e` lievitata, dividete la pasta in quattro parti e
tiratele con il mattarello in modo da formare altrettanti
dischi sottili del diametro di circa 20 cm. Appoggiateli
l'uno accanto l'altro sulla placca del forno leggermente
unta con un po' d'olio e lasciateli nuovamente lievitare per
circa 20 minuti, al caldo. Quindi farciteli con lo
stracchino, un po' di rucola e condite con il sale.
Spennellate i bordi della pasta con uovo sbattuto e
richiudete in modo da formare il calzone, premendo bene sui
bordi. Irrorate infine con un po' d'olio e fate cuocere per
circa 20-25 minuti nel forno preriscaldato a cira 220 gradi
fino a quando la pasta risultera` cotta .

Calzone dolce al cioccolato

500 g di pasta di pane
4 banane mature
200 g di gocce di cioccolato fondente o altrettanto
cioccolato a scaglie
zucchero a velo
cacao amaro
succo di un limone
cannella in polvere

Tagliate le banane a fette ed bagnatele con il succo di limone.
Accendete il forno a media temperatura, con la modalita`
sopra e sotto, mettendo una tazza piena d'acqua sul fondo.
Suddividete la pasta di pane in 6 parti.
Lavorate ogni pezzo in modo da ottenere una piccola pizza
(con il mattarello o con le mani, sempre su un piano
infarinato).
Sistemate 1/6 delle banane nella meta` inferiore del disco di
pasta, spolverate con un poco di cannella ed aggiungete 1/6
del cioccolato. Sovrapponete la parte superiore del disco e
chiudete il calzone formando un bordo spesso. Adagiate i
calzoni sulla leccarda rivestita da carta forno ed infornate
fino a quando i calzoni saranno gonfi e dorati.
Servite ogni calzone con una spolverata abbondante di
zucchero a velo e cacao.

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 14:35:24

Temat: Re: calzone i piadina
Od: "misia31" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Primo nie cassoni tylko calzone :)
> A ciasto sie robi takie jak na wloska pizze a wlasciwie
> rzymska bo wloska pizzy wloskiej pizzy nie rowna :].
> A ciasto robi sie z maki, drozdzy i oleju.
> rozczyn drozdzowy dodany do maki i oleju. czeka sie 1/2
> godziny na wyrosniecie i walkuje. pizza rzymska jest cienka
> i chrupiaca i tak samo to ciasto. jak bedziesz chciala
> dokladne proporcje to daj znac bo sama nie mam ale poszukam.
> A z reszta juz znalazlam. Po wlosku, jak cos to pisz to
> przetlumacze:

> Calzone allo stracchino
> 500 g pasta di pane
> 250 g di stracchino
> 1 mazzetto di rucola
> 1 uovo
> sale
> olio di oliva
>
> Preparate la pasta della pizza.
> Quando e` lievitata, dividete la pasta in quattro parti e
> tiratele con il mattarello in modo da formare altrettanti
> dischi sottili del diametro di circa 20 cm. Appoggiateli
> l'uno accanto l'altro sulla placca del forno leggermente
> unta con un po' d'olio e lasciateli nuovamente lievitare per
> circa 20 minuti, al caldo. Quindi farciteli con lo
> stracchino, un po' di rucola e condite con il sale.
> Spennellate i bordi della pasta con uovo sbattuto e
> richiudete in modo da formare il calzone, premendo bene sui
> bordi. Irrorate infine con un po' d'olio e fate cuocere per
> circa 20-25 minuti nel forno preriscaldato a cira 220 gradi
> fino a quando la pasta risultera` cotta .
>
>
> Calzone dolce al cioccolato
>
> 500 g di pasta di pane
> 4 banane mature
> 200 g di gocce di cioccolato fondente o altrettanto
> cioccolato a scaglie
> zucchero a velo
> cacao amaro
> succo di un limone
> cannella in polvere
>
> Tagliate le banane a fette ed bagnatele con il succo di limone.
> Accendete il forno a media temperatura, con la modalita`
> sopra e sotto, mettendo una tazza piena d'acqua sul fondo.
> Suddividete la pasta di pane in 6 parti.
> Lavorate ogni pezzo in modo da ottenere una piccola pizza
> (con il mattarello o con le mani, sempre su un piano
> infarinato).
> Sistemate 1/6 delle banane nella meta` inferiore del disco di
> pasta, spolverate con un poco di cannella ed aggiungete 1/6
> del cioccolato. Sovrapponete la parte superiore del disco e
> chiudete il calzone formando un bordo spesso. Adagiate i
> calzoni sulla leccarda rivestita da carta forno ed infornate
> fino a quando i calzoni saranno gonfi e dorati.
> Servite ogni calzone con una spolverata abbondante di
> zucchero a velo e cacao.
>
>
> --
> ------------------------------
> walkie! - GG: 411958
> w...@w...net.pl
> http://walkie.cegla.art.pl
> Nawet ząb bywa wstawiony

Poproszę ślicznie o przetłumaczenie, bo tylko troszkę rozumiem co tu jest
napisane, a calzone bardzo lubię:)).
Poszperałam troszkę w necie i znalazłam przepis ze zdjęciami na te placki,
o których pisałam(niestety też w języku włoskim).
Podaję link:
http://www.adriashop.it/shop-it/gastronomia/farm/non
solopiada/ricetta1.htm

Pozdrawiam-Agnieszka(misia31)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 14:44:29

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim...
Od: "misia31" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "misia31" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b9u1pc$p09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam! Czytam, tę grupkę od jakiegoś czasu i pomyślałam, że może ktoś
bedzie
> mi mógł pomóc. Otóż w ubiegłym mroku byłam we Włoszech i jadłam tam
> cassoni-były to ,,placki'' grubości ok. 3mm nadziewane szynką, serem,
sałatą
> rybą lub też innymi składnikami. Placek taki był składany na cztery części
i
> opiekany na duzej płycie, przeznaczonej do tego celu. Może ktoś z Was
> spotkał się z tego rodzaju potrawa i wie jak zrobić takie placki...?
>
> Pozdrawiam Agnieszka (misia31)-stała czytelniczka grupy
>

myślałam o czymś takim:
http://www.lagradisca.com/shop/scheda.asp?ID=715

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 15:12:39

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim...
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik misia31 napisał:

> myślałam o czymś takim:
> http://www.lagradisca.com/shop/scheda.asp?ID=715
>
> Agnieszka
>
>
Hmmm do tej pory myslalam ze cassoni we wloskim to smietnik
;) ale czlowiek sie uczy cale zycie. Przetlumacze Ci te
przepisy ale pozniej bo sie wybieram na koncert wlasnie :)

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-15 19:27:48

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim...
Od: "misia31" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:ba0afd$19n$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik misia31 napisał:
>
> > myślałam o czymś takim:
> > http://www.lagradisca.com/shop/scheda.asp?ID=715
> >
> > Agnieszka
> >
> >
> Hmmm do tej pory myslalam ze cassoni we wloskim to smietnik
> ;) ale czlowiek sie uczy cale zycie. Przetlumacze Ci te
> przepisy ale pozniej bo sie wybieram na koncert wlasnie :)
>
> --
> ------------------------------
> walkie! - GG: 411958
> w...@w...net.pl
> http://walkie.cegla.art.pl
> Nawet ząb bywa wstawiony
>

Dzieki :) i baw się dobrze!!!

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-16 07:36:11

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim...
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik misia31 napisał:

> Dzieki :) i baw się dobrze!!!
>
Bylo zimno wiec zmarzlam ale fajnie bylo :)
Oto obiecane przepisy.

Calzone allo stracchino (stracchino to u nich bardzo gesty
jogurt enzymatyczny i swietnie mozna go zastapic nasza
smietana i serem bilaym wymieszanym i wygladzonym, ma byc geste)
500 g pasta di pane (to nic innego jak juz gotowe ciasto na
chleb [juz wiem czmu taki wstretny maja] robi sie je z 500 g
maki, 30 g drozdzy piwowarskich, lyzeczki soli, lyzeczki
oliwy oraz 250 ml letniej wody - drozdze nalezy wymieszac z
lyzeczka maki i rozrobic z odrobina wody, zostawic na pol
godziny. Potem wysypac make, dodac soli, oliwy oraz zaczyn,
wyrobic na gladkie ciasto. Ciasto odstawic na 2 godziny a
potem powtornie wyrobic i mozna zabrac sie za przygotowania)
250 g tego stracchino czyli jogurtu czyli u nas twarogu ze
smietana
1 pęczek rukoli
1 jajko
sol
oliwa
Przygotowujemy ciasto. kiedy wyrosnie, podzielic ciasto na 4
czesci i walkowac w sposob zeby uformowac 4 cienkie krazki o
srednicy okolo 20 cm. Odstawić je w cieple miejsce
delikatnie na naoliwionej blaszce i pozostawcie je na 20
minut w cieple. W miedzyczasie kroimy rukole, mieszamy ja z
twarogiem i doprawiamy sola. Smarujemy nasze krazki powstala
masa. Brzegi ciasta posmarowac skloconym jajkiem i zlozyc na
ksztalt calzone i zalepic rogi. Naoliwic lekko placki i
wlozyc do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na okolo 20-25
minut.

Słodkie calzone z czekolada.
500 g tej masy chlebowo/pizzowej
4 dojrzale banany
200 g czekolady (gocce to krople wiec chyba chodzi o 200 g
wiorkow czekoladowych albo co, czekolada ma byc w drobnych
kawalkach ;) )
cukier puder
gorzkie kakao
sok z cytryny
cynamon w proszku
Banany kroimy w plastry i skrapiamy je obficie sokiem z cytryny.
Właczamy piekarnik na średnia temperature (ok 180 stopni).
Na gore i dol ustawiamy naczynie z woda.
Z ciastem jak w poprzednim przepisie. Jak juz bedzie z nim
ok to na kazym krazku ukladamy 1/6 czesc bananow, posypujemy
cynamonem i posypujemy 1/6 czekolady. Skladamy clazoni na
pol, zaciskamy mocno rogi. Wkladamy do pieca i trzymamy tak
dlugo dopuki calzoni nie stana sie pekate i zlociste.
Calzone posypujemy kakaem i cukrem.

Milej zabawy :)

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 18:51:44

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim.
Od: "Agnieszka " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

walkie! <w...@w...net.pl> napisał(a):

> Użytkownik misia31 napisał:
>
>
> > Dzieki :) i baw się dobrze!!!
> >
> Bylo zimno wiec zmarzlam ale fajnie bylo :)

Ale chyba nie możesz narzekać na niedotlenienie płuc ;) i chyba miał Cię kto
rozgrzać po koncercie ;)

> Oto obiecane przepisy.
>
> Calzone allo stracchino (stracchino to u nich bardzo gesty
> jogurt enzymatyczny i swietnie mozna go zastapic nasza
> smietana i serem bilaym wymieszanym i wygladzonym, ma byc geste)
> 500 g pasta di pane (to nic innego jak juz gotowe ciasto na
> chleb [juz wiem czmu taki wstretny maja] robi sie je z 500 g
> maki, 30 g drozdzy piwowarskich, lyzeczki soli, lyzeczki
> oliwy oraz 250 ml letniej wody - drozdze nalezy wymieszac z
> lyzeczka maki i rozrobic z odrobina wody, zostawic na pol
> godziny. Potem wysypac make, dodac soli, oliwy oraz zaczyn,
> wyrobic na gladkie ciasto. Ciasto odstawic na 2 godziny a
> potem powtornie wyrobic i mozna zabrac sie za przygotowania)
> 250 g tego stracchino czyli jogurtu czyli u nas twarogu ze
> smietana
> 1 pęczek rukoli
> 1 jajko
> sol
> oliwa
> Przygotowujemy ciasto. kiedy wyrosnie, podzielic ciasto na 4
> czesci i walkowac w sposob zeby uformowac 4 cienkie krazki o
> srednicy okolo 20 cm. Odstawić je w cieple miejsce
> delikatnie na naoliwionej blaszce i pozostawcie je na 20
> minut w cieple. W miedzyczasie kroimy rukole, mieszamy ja z
> twarogiem i doprawiamy sola. Smarujemy nasze krazki powstala
> masa. Brzegi ciasta posmarowac skloconym jajkiem i zlozyc na
> ksztalt calzone i zalepic rogi. Naoliwic lekko placki i
> wlozyc do piekarnika nagrzanego do 220 stopni na okolo 20-25
> minut.
>
>
> Słodkie calzone z czekolada.
> 500 g tej masy chlebowo/pizzowej
> 4 dojrzale banany
> 200 g czekolady (gocce to krople wiec chyba chodzi o 200 g
> wiorkow czekoladowych albo co, czekolada ma byc w drobnych
> kawalkach ;) )
> cukier puder
> gorzkie kakao
> sok z cytryny
> cynamon w proszku
> Banany kroimy w plastry i skrapiamy je obficie sokiem z cytryny.
> Właczamy piekarnik na średnia temperature (ok 180 stopni).
> Na gore i dol ustawiamy naczynie z woda.
> Z ciastem jak w poprzednim przepisie. Jak juz bedzie z nim
> ok to na kazym krazku ukladamy 1/6 czesc bananow, posypujemy
> cynamonem i posypujemy 1/6 czekolady. Skladamy clazoni na
> pol, zaciskamy mocno rogi. Wkladamy do pieca i trzymamy tak
> dlugo dopuki calzoni nie stana sie pekate i zlociste.
> Calzone posypujemy kakaem i cukrem.
>
>
> Milej zabawy :)
>
> --

Z pewnością zabawa będzie udana ;). Może jeszcze zerkniesz na ten link:
http://www.adriashop.it/shop-it/gastronomia/farm/non
solopiada/ricetta1.htm
Próbowałam to kiedyś robić, ale wyszło brrr...ciasto było za twarde..Może w
tym przepisie jakiś haczyk, którego do tej pory nie odhaczyłam...;)

Agnieszka-misia31

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 20:42:16

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim.
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agnieszka napisał:

> Ale chyba nie możesz narzekać na niedotlenienie płuc ;) i chyba miał Cię kto
> rozgrzać po koncercie ;)

Mial, mial, koncert KULTu byl wiec sie wyskakalam :)
>

> Z pewnością zabawa będzie udana ;). Może jeszcze zerkniesz na ten link:
> http://www.adriashop.it/shop-it/gastronomia/farm/non
solopiada/ricetta1.htm
> Próbowałam to kiedyś robić, ale wyszło brrr...ciasto było za twarde..Może w
> tym przepisie jakiś haczyk, którego do tej pory nie odhaczyłam...;)
>

wyglada b. podobnie do tego co ja tlumaczylam, nie wiem sama.

walkie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 22:07:00

Temat: Re: cassoni-myślałam o czymś takim.
Od: "misia31" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:ba66h6$8fj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Agnieszka napisał:
>
>
> > Ale chyba nie możesz narzekać na niedotlenienie płuc ;) i chyba miał Cię
kto
> > rozgrzać po koncercie ;)
>
> Mial, mial, koncert KULTu byl wiec sie wyskakalam :)

No to super:)!

misia31