Data: 2002-08-23 13:26:27
Temat: Re: Dbanie o siebie !!!!!!
Od: Sunnie <a...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gierappa wrote:
[ciach]
> Ale zupelnie nie wiem jak dbac o skore i wlosy. Jakich kremow urzywac,
> odrzywek?
> Jednym slowem jak o siebie zadbac zeby miec dobre samopoczucie i z
> przyjemnoscia patrzec w lustro.
Oto jest pytanie! :) Nie wiem czy jak napiszę co ja stosuję to ci
pomoże. Jeżeli tak to możesz przeczytać ten elaborat poniżej ;)
Mam 27 lat i bardzo suchą cerę z problemami naczynkowymi. Stosuję kremy
które nie zawierają alatoiny lub pantelolu bo mam na to uczulenie
(eliminuje mi to połowę asortymentu mniej więcej ;). Ponieważ na
pieniądzach nie śpię a do tego wydatek 100 zł za krem to dla mnie lekka
przesada, z reguły są to produkty polskie lub niska/średnia półka w
supermarkecie (Garnier itp). Nie stosuje żadnych retinoli i innych
'dopalaczy'- bo uważam, że jeszcze tego nie potrzebuję, wybieram raczej
kremy które można stosować w każdym wieku lub dla pań poniżej 25 lat. Z
moich faworytów: Ponds (oxyżel- czy cuś takiego, multiwitaminowy na noc,
nawilżający), Soraya (seria ultranawilżająca), Eris tylko Pharmaceris na
naczynka, Kolastyna, Pollena Ewa (seria lniana), Florina (kozie mleko).
Ostatnio używam Avona (nie jestem konsultantką!! :) i bardzo mi
odpowiada, jest jednak droższy od tego co z reguły kupuję. Twarz zmywam
mleczkiem i tonikiem, woda powoduje u mnie zaczerwienienia. Raz na
tydzień staram się stosować peeling enzymatyczny (Pharmaceris, Pollena
Eva lniany) trzy razy w tygodniu maseczki (gotowce ze sklepu: Eris,
Pollena Eva lniany, Avon)
Do pielęgnacji ciała (skóra b. sucha) stosuję oliwke Johnsona. Czasem
balsam do ciała brązujący Bielendy albo Kolastyny, ewentualnie balsam
Vaseline. Używam też preparatów wyszczuplających i anty-celulitis
głównie Bielendy, Tanity ewentualnie czasem Erisa lub Floriny. Raz w
tygodniu peeling, raz na jakiś czas kąpiel w olejku czy w jakimś fajnym
pachnącym płynie.
Co do włosów to farbuję je pasjami a do tego są przetłuszczające się :)
i bardzo cienkie także tragedia...Używam często szamponów Yves Rocher,
albo L'oreal ale raczej tych z salonów fryzjerskich, ostatnio kupiłam
sobie Wella Sun Care i badzo jestem zadowolona. Produktom ogólnie
dostępnym w supermarketach nie ufam, zwłasza tym typu 10 w jednym :).
Najlepiej nie przesadzaj na początku, kieruj się zdrowym rozsądkiem i
powoli wdrażaj się w świat kosmetyków. :) A przede wszytkim dokładnie
czytaj to co piszą na opakowaniach :).
Pozdrówki,
Anka
P.S. Ale się rozpisałam!
|