Kalina <k...@w...pl> napisał(a):
>Najpierw przez bite 10 minut usiłowałam ją wycisnąć z
> tubki. Na początku nie byłam zrażona, bo w końcu tubka nie była pełna, ale
> takiego oporu się nie spodziewałam.

ja po kilku próbach wyciśnięcia tej maseczki z tubki znalazłam inny sposób:
rozcięłam tubkę i przełożyłam wszystko do słoiczka po kremie - teraz po
prostu go odkręcam i mogę bez problemu wyjąć maseczkę.

>Musiałam co chwilę zwilżać twarz, bo
> inaczej uczucie pieczenia było zbyt silne. Dodam, że mam cere mieszaną i
> raczej niezbyt wrażliwą. Maseczka nie była przeterminowana.

zgadza się, maska silnie rozgrzewa i chyba trochę podrażnia, na pewno nie
nadaje się do cery naczynkowej, wrażliwej, do suchej bym też nie poleciła,
może jedynie do tłustej. ja mam mieszaną i zbyt podrażnia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/