Data: 2018-11-02 23:33:59
Temat: Re: Defibrylatory w miejscach publicznych.
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-11-02 o 19:03, silvio balconetti pisze:
> >Defibrylacja jest zabiegiem medycznym, który znajduje zastosowanie
> jedynie w niektórych przypadkach arytmii. Wbrew powszechnej opinii, rytm
> zwany asystolią (wyglądem przypominający na wykresie EKG płaską linię)
> oraz aktywność elektryczną bez tętna (prawidłowa czynność elektryczna,
> ale bez przepływu krwi) nie poddają się defibrylacji.<
I urządzenia AED taką sytuację rozpoznają (po to zostały skonstruowane)
i zamiast "strzelić" poinstruują (i przypilnują prawidłowość) jak
wykonać masaż serca i sztuczne oddychanie.
Na marginesie dodam, że sztuczne oddychanie to opcja dodatkowa, warto
wykonać, ale nie jest bezwzględnie konieczne. Nigdy nie wiesz kogo
ratujesz, pacjent może krwawić z ust, możesz nie mieć "lejka" do
sztucznego oddychania, a bezpośredni kontakt z krwią czy z płynami
ustrojowymi może cię narazić na zakażenie (np. HIV). Masz obowiązek
ratowania życia, ale nie masz obowiązku narażania własnego.
W zdecydowanej większości przypadków oddychanie ustaje z powodu
zatrzymania akcji serca, a same uciski na klatkę piersiową powodują
ściskanie i rozkurczanie płuc. Trzeba zadbać o drożność dróg oddechowych.
Pozdrawiam
Piotr
|