Też mam trochę kłaków na ręce, ale mi ani mojemu Lubemu one kompletnie nie
przeszkadzają. Osobiście uważam, że nie ma nic gorszego niż "ręce z
agrestem" (odrastające włosy po depilacji - te w początkowej fazie -
szorstkie).
Ale rozumiem, że jeżeli kogoś te włosy krępują, to chce się ich pozbyć. Ja
nie mam ich dużo, może dlatego wogóle nie zwracam na nie uwagi.(oczywiście
mam na myśli tylko ręce - nogi i cała reszta są brutalnie traktowane
depilatorem ;)))
Pozdrawiam serdecznie
Kasia