Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Pytacz" <p...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Depresja
Date: Tue, 24 Jun 2008 18:57:21 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 28
Message-ID: <g3r91k$ee$1@inews.gazeta.pl>
References: <4860f141$0$6619$9b4e6d93@newsspool2.arcor-online.net>
NNTP-Posting-Host: 77-253-186-245.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1214326644 462 77.253.186.245 (24 Jun 2008 16:57:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Jun 2008 16:57:24 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: be_er
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:248202
Ukryj nagłówki
"Pawel" napisał:
> Wydaje mi sie ze po niemilych przezyciach mam depresje i to od dluzszego
> czasu.Mam malo ochoty na cokolwiek ,w niektore dni duzo spie itp.Staram
> sie
> to zwalczyc np, uprawiajac sport i roznymi innymi czynnosciami.
Miałem taki okres: totalna niechęć do wszystkiego, a właściwie nie niechęć,
co "niemoc". Brak energii. Najczęściej chyba wypowiadanym zdaniem było "Nie
chce mi się"...
Połączone to było z niewielkimi bólami w miejscu, w którym chyba jest
wątroba ;) ("chyba", bo zawsze zazdroszczę innym, którzy mówią, że nera ich
boli, wątróbka, wyrostek, itp, itd... Skąd oni wiedzą, gdzie co jest? ;) )
Poszedłem "z głupia frant" do lekarz, skarżąc się na ów brak energii, a co
ciekawi pani doktor bardzo poważnie to potraktowała i zarzuciła pytaniami.
Ponoć m.in. zapalenie wątroby typu C ma wśród różnych objawów właśnie taki
totalny brak energii. Na szczęście po serii badań niczego nie znaleziono a
owa "niemoc" przeszła.
Nie miewasz jakichś dolegliwości "okołowątrobowych"?
Oczywiście nie sugeruję, nie wmawiam Ci choróbska - ot po prostu opisuję mój
przypadek, z którego wynikało, że taka "deprecha", brak energii, może być
efektem jakiegoś innego problemu.
Zastanów się, czy nie masz jakichś innych dolegliwości i zebrawszy wszystko
w całość udaj sie do lekarza. Nawet dobrego lekarza pierwszego kontaktu -
nie koniecznie jakiegoś specjalisty od depresji...
|