Data: 2003-11-21 17:43:00
Temat: Re: Dieta dla 6-latka
Od: "Magdalena M. \(W-wa\)" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Korekta wzrostu: przerazona jestem jeszcze bardziej po konkretnym zmirzeniu
dzieciaka ma 125 cm wzrostu a nie 130.
Magdalena M.
> Witajcie!! Potrzebuję pilnej rady.
> Wiem, zaraz powiecie, że przesadzam. Ale nie przesadzam - uwierzcie.
> Chłopiec ma 6 lat. Babcie są zadowolone, że wnuczek tak pięknie wszystko
> zjada, a my jesteśmy przerażeni.
> W wakacje udało się go doprowadzić do jako takiej formy. Po powrocie do
> przedszkola dziecko zaczęło nam rosnąć (w szerz) w oczach.Przy wzroście
> 130cm waży ok. 35 kg.
> Ze dwa tygodnie temu dzieciak nam powiedział, że jak sobie zażyczy to je
dwa
> a czasem trzy obiady w przedszkolu. A panie przedszkolanki się cieszyły,
bo
> z innymi dziećmi miały problem, żeby wszystko było zjedzone.Oczywiście
> dostały ostrą reprymendę. Teraz młody dostaje tylko na dokładkę surówkę
> ewentualnie trochę sosu.
> Niestety po powrocie z przedszkola ciągle woła o jedzenie, że jest ciągle
> głodny. Eliminujemy słodycze, coca-colę i inne wynalazki.Niestety babciom
> nie da się tego do końca przetłumaczyć, twierdzą że wnuczki muszą jeść
> przynajmniej "batony od babci".
> Dzieciak ma wypchnięty, galaretowaty brzuszek.Dodam, że ma niespożyte
> pokłady energii, ciągle biega, skacze, ciężko mu usiedzieć w miejscu.Nie
> siedzi tylko przed telewizorem albo komputerem.Chodzi na zajęcia sportowe,
> na basen.Ale niestety chyba genetycznie jest skazany na wieczne diety, bo
> rodzinka nie jest najszczuplejsza. Dziadkowie i ciocia mają brzuszki
całkiem
> całkiem, tylko tata z mamą się trzymają jako tako, ale tez pilnują wagi.
>
> A teraz pytanie: Co dawać mu jeść, żeby miał lepszą przemianę materii??
>
> Przepraszam, że tak długo. Na prawdę potrzebuję rady.
> Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
> Pozdrawiam
> Magdalena M. (W-wa)
>
>
|