Data: 2008-05-28 23:48:33
Temat: Re: Dieta na depresje?
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> i...@g...pl pisze:
>
>> posta to marny powód do wesołości? Wyobraź sobie te ślęczące przy
>> kompie, czerwone, zmęczone oczy, czekające na okazję do wlepienia mi
>> "jedynki" gwiazdkowej w Googlu na przekór "piątkom", które sobie sama
>> wystawiam (aktualnie mam coś ze sześć ukrytych kont w Googlu, tak dla
>> zabawy, żeby ten czerwonooki miał co robić) :-DDD
>
> Ikselkuś, ale ja nie bardzo wiem, o czym Ty w ogóle piszesz - już
> doszłam do tego jakiś czas temu, jak te gwiazdki się ogląda, ale
> zdumiewa mnie to, że się je wystawia komuś. Serio?? Komu by się chciało
> to robić? Myślałam, że ich ilość zależy od ilości otwarć posta. Myliłam
> się?
>
> Ewa
Jestem nie pierwszej młodości kobietą, ale na tyle dziecinną, że
strasznie ekscytuje mnie, a nawet podnieca to całe klikanie i szum wokół
mojej osoby. Samotność i brak przyjaciół nadrabiam właśnie w ten sposób.
Dla mnie jest to wyznacznik poziomu mojej osoby, ponieważ to na tej
podstawie buduję pozytywne zdanie na swój temat i mam solidny fundament
w starciach z przeciwnikami, kiedy chcą mi udowodnić, że jestem
beznadziejna.
Zawsze dzięki temu wygrywam i cieszę się życiem. :-DDDDDD
|