Data: 2002-03-20 15:54:03
Temat: Re: Dieta optymalna
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaBe" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6v1kd$bns$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Krystyna *Opty* <k...@v...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:a6ofju$pcb$...@n...onet.pl...
>
> AB> > Gdzie to mozna kupic (Warszawa)?
>
> K> Bielany sklep "A+A" - ul. Reymonta 23
>
> Tylko dlaczego na zapisy?! ;-))) Poczulam sie jak w poprzedniej epoce, ale
> nic to!
> A przez ciekawosc, czy sa sklepy, gdzie "Optymalni" traktowani sa jak
> normalne czasopismo?
>
> Pozdrawiam!
> AsiaBe
No niestety, póki co, opór materii jest spory. "Ruch" to monopolista, woli
kolportować pisma o dużych nakładach i których "kupowalność" jest
niezawodna, czyli prawie nie ma zwrotów, a to z kolei zależy od
społeczeństwa, od tego, co chce kupować i koło się zamyka.
Jest taka gazeta, która ma z kolportażem podobny problem, co Optymalni, ale
ma nieporównywalne do naszego pisma warunki finansowe i z roku na rok jest
coraz więcej punktów sprzedaży owej gazety.
Tak więc póki co, nie jesteśmy "normalnym" pismem.
Jest takie socjologiczne zjawisko, o którym pewien naukowiec, Mora B.King
napisał tak:
"Studiowanie biografii wynalazców może stanowić dla nas pouczającą lekcję:
każdy wynalazek (czy odkrycie), który narusza naukowy paradygmat (uznane
teorie i dogmaty) zostaje zazwyczaj odrzucony lub zignorowany przez
środowisko naukowe. Odrzuca się wszelkie patenty tego rodzaju (przynajmniej
w USA), gdyż przypominają "perpetuum mobile". Każdy prototyp dostarczający
znacznej ilości energii sprawia, że jego wynalazca znajduje się nagle pod
ogromną presją. Grozi mu niebezpieczeństwo ze strony tych, którzy chcą
ukraść mu wynalazek lub zataić jego powstanie.
Kiedy jednak zmienią się obowiązujące normy, te same siły komercyjne, które
dotąd ukrywały wynalazek, przeznaczają ogromne rezerwy kapitału na jego
rozpowszechnianie."
Samo życie... ; )
Pozdrawiam
Krystyna
|