Data: 2001-09-20 20:12:47
Temat: Re: Dieta optymalna
Od: k...@p...onet.pl (Paweł Kaczor)
Pokaż wszystkie nagłówki
jacek napisał(a):
>Witaj!
>
>> Czy mógłbyś w skrócie omówić biologiczne nieprzystosowanie
>> człowieka do odżywiania według diety Kwacha?
>
>Nie - po prostu dlatego ze wystarczy wzaisc poderecznik do LO z
>biologii - poczytac o przystosowaniu do wszytkozernosci czlowieka -
>nastepnie spojrzec w lustro lub przegladnac atlas anatomiczny. Nawet
>makroskopowo widac ze ta dieta z punktu widzeni biologii to nie
>naczystasza sprawa.
>
>
1. Mimo wszystko mógłbyś łopatologicznie przedstawić trochę więcej
argumentów (poza wszystkorzernością).
2. Powiedz to tym, którym dieta pomogła.
>>
>> Czyż nie jest fascynującym to co Kwaśniewski w swoich książkach
>> pisze o rezultatach leczenia dietą optymalną? Mowa jest o
>> tysiącach wyleczeń. Dlatego wciąż wielu ludzi skłonnych jest
>> zaryzykować i spróbować smaku prawdziwej przygody z tłuszczem na
>> śniadanie, obiad i kolację.
>
>
>Dla mnie fascynujace sa zawsze mechanizmy ktore z jednostkowo
>pragmatycznych i madrych ludzi robia slepy i tepy tlum. Z tego co
>wiem nie ma zadnego, anie jednego, chocby malenkiego dowodu na to ze
>kogokolwiek ta dieta wyleczyla. Tak sie sklada ze mam dostep do dosc
>specjalistycznych baz danych (z domu) i zapuscilem searcha. Nie ma
>ani jednego tekstu ktory by udowadnial w zgodzie z prawidlami
>ucziwie prowadzonych badan ze ta dieta cokolwiek daje.
>Oczywiscie fascynujace jest tez to ze jakis facecik, sam przypisujac
>sobie tytul doktora (bo przeciez nie ma tego tytulu..) przechwala
>sie tysiacami wyleczen - i ktos mu wierzy. Po prostu zmysla. Kazdy
>to moze zrobic. Ja tez - tylko to nieuczciwosc. Lekarz przestrzega
>zasady ze "primum non nocere" - wiec tak dlugo jest sceptyczny az
>czegos nie udowodni ze dziala. "Dr" Kwasniwski nie udowodnil niczego
>ale przechwala sie ze az swiszcze.
>
Spójrz na stronę http://ikoko.republika.pl
Czy uważasz, że opublikowane tam listy są sfałszowane? A może uważasz,
że ludzie nie potrafią stwierdzić czy są zdrowi czy chorzy.
Fiu, fiu... Ciekawią mnie te twoje bazy danych.
>
>
>> Być może dieta Kwacha nie jest optymalna. Nie mnie o tym
>> rozprawiać. Gdyby jednak człowiek znalazł tak prosty lek na
>> wszelkie jego choroby, znacząco zmniejszyłoby się zapotrzebowanie
>> na usługi lekarskie.
>
>Jasne. Argument z szuflady "winni sa zydzi, cyklisci i masoni".
>Gdyby w tym byla chocby odrobina racji to jaki sens mialaby pogon za
>najnowszymi lekami, metodami terapeutycznymi?
"Odrobina racji???" Uważasz, że gdyby wymyślono lek na wszystko,
lekarze mieliby pełne ręce roboty?
Staraj się odpowiadać na to co powyżej zacytowałeś.
>Nawet jakby dieta Kwacha cokolwiek "leczyla" - spoko: lekarze beda
>mieli wiele roboty z tymi ktorym zaszkodzial.
>
Możesz wyjaśnić mi dlaczego piszesz "leczyla" zamiast leczyla?
>> Może w tym należy upatrywać przyczyny, dlaczego twoi koledzy,
>> jacku, nie zdołali przyswoić pokarmów serwowanych wg. zaleceń dr
>> Kwaśniewskiego. Nawet jeśli bardzo tego chcieli, ich mózgi
>> podświadomie broniły się przed tą dietą. :)
>
>Ciekawe dlaczego twoj mozg nie broni sie przed facetem ktoremu
>wierzysz a nie potrafi on zachowac nawet tej elementarnej ucziwosci
>ktora nie pozwalalby na tytulowanie siebie doktorem ktorym nie jest?
Daj se luz.
Może i Kwaśniewski nie jest do końca fair tytułując się doktorem, ale
czy ta kwestia jest aż tak bardzo istotna. Ważne jest co człowiek robi,
a nie jak się tytułuje.
Sugerowanie, że wierzę Kwaśniewskiemu jest zupełnie bez sensu. Czy
chodzi w tej dyskusji o wiarę ???? Chodzi o fakty. Kwaśniewski jest
człowiekiem, podobnie jak jego pacjenci. Pytaj więc o dowody, oceń je i
krytykuj (jeśli będziesz potrafił).
--
---------------------------------------------
Jeśli jeszcze nie zwariowałeś,
to znaczy że jesteś niedoinformowany
---------------------------------------------
|