Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dla XL i Dębskiego - absurdy ustawy antyklapsowej
Date: Mon, 05 Mar 2012 12:45:14 +0100
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 34
Message-ID: <jj290a$tal$1@news.icm.edu.pl>
References: <jijq8j$f6c$34@node2.news.atman.pl> <jindj1$mu5$1@inews.gazeta.pl>
<jionon$58u$8@node2.news.atman.pl> <jiq2j1$kfh$1@inews.gazeta.pl>
<jj0kr4$rdm$3@node2.news.atman.pl> <jj25i5$hra$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: bcu89.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1330947914 30037 83.27.236.89 (5 Mar 2012 11:45:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Mar 2012 11:45:14 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:10.0.2) Gecko/20120216 Thunderbird/10.0.2
In-Reply-To: <jj25i5$hra$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:625680
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-03-05 11:45, Przemysław Dębski pisze:
>
> Skupmy się na tych klapasach dla dzieci, niech będą one dla nas
> przedstawicielem "przemocy w rodzinie". Jak każde zjawisko, statystycznie
> podlega jakiemuś rozkładowi. Jest grupa osób która nigdy ręki na dzieciaka
> nie podniesie, dalej są osoby które podniosą - ale tylko głos, są osoby
> które wpierdzielą potomkowi ze 2-3 razy w życiu, kolejni to tacy dla których
> pasek jest podstawowym narzędziem wychowawczym, oststnią grupą są psychopaci
> oraz osoby którym "puściły nerwy" i zakatowały na śmierć. Czyli mamy dwie
> skrajności i mnóstwo stanów pośrednich.
>
> Na które grupy może zadziałać ta ustawa ? MZ. Na wszystkie prócz ostatniej.
> I teraz możemy się się spierać na które z tych grup powinna oddziaływać. Ja
> stoję na stanowisku że 2-3 w życiu zasłużone i porządne wpierdole od rodzica
> z pełną świadomością "za co" należą się jak psu buda. Nie podoba mi się, że
> jestem w myśl ustawy w jednym worku z sąsiadami (tymi od tylko podnoszeia
> głosu i tymi od paska jako rozwiązania wszelkich problemów). Ale to pikuś.
> Ustawa skręca bata na tych, którym trochę trzeba oraz na tych którym nie
> trzeba. Nie działa tylko tam, gdzie naprawdę jest problem. Nie. To nie jest
> wina ustawy i jej twórców. Tej skrajnej grupy żadna ustawa nie powstrzyma.
> Za to autorzy ustawy i ci co na nią głosowali mogą sobie w politycznym CV
> umieścić "rozwiązywanie problemów społecznych" - i to jest chyba jedyny
> sensowny sens tej ustawy ;)
Wszystko ładnie pięknie, ale IMO w tej ustawie chodzi nie tyle o to,
żeby zmieniać rodziców i ich metody wychowawcze, ale przede wszystkim,
żeby stworzyć odpowiednie mechanizmy do interweniowania w razie
skrajnych sytuacji. Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie
gwarantuje rodzinie (nie tylko przecież dziecku) m.in. dłuższe
odseparowanie sprawcy.
Myślę, że trywializuje się ustawę nazywając ją po prostu "antyklapsową".
Ewa
|