Data: 2014-01-31 13:45:01
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: "intuicjonista" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52eb6acc$0$2376$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-01-29 23:28, intuicjonista pisze:
>
> Czyli mieliśmy nie wkraczać na pole minowe, ale jednak wkraczamy? ;)
wiesz ja łatwo ulegam kobietom - tak z grzeczności :)))
a Ewy - z "natury" mają predyspozycje do prowadzenia
w kierunku niebyt oficjalnie zalecanym - zatem cóż.... :))))))
>
> Ja bym nawet więcej niż usprawiedliwiła w takim razie - cwana z niej
> sztuka. Tylko dlaczego zwala teraz wszystko na koleżanki? ;)
nie wiem - czy ta analogie dalej da sie ciągnąć
ale powiedzmy tak:
bo koleżanki nie maja takich zachamowań(ograniczeń moralnych)
I powstaje taka sytuacja - że skoro prawie wszyscy (koleżanki)
chcą/akceptują takie zbawy/konsekwencje - to ona jedna wychodzi na
nienormalną lub oszustke. To jest właśnie ten przymus sytuacyjny.
Pozatym pewnie nie chodzi tylko o tę sytuacje - tylko szerzej
o dopuszczenie takich rozrywek - co do zasady.
>
> PS: "Sierpień" jest ciężki, zero pozytywnego przekazu. No, może komuś
> poprawi samopoczucie myśl, jaki to inni sobie zgotowali los, nie to co
> my, kochająca się rodzinka. To, co dzieje się w tym filmie, skojarzyło
> mi się z psychicznym sadyzmem. Kwintesencją mogą być słowa wypowiedziane
> przez Julię Roberts "Gdybyśmy wiedzieli, co nas czeka, nie wstawalibyśmy
> z łóżka".
czyli pełna depresja
> Choć oczywiście aktorstwo doskonałe. I niech żyją Indianie!
o - czyli jakies elementy pozytywne też są :))))
Sam nie wiem - zobaczymy jakie będą deryktywy zarządu :))))))
|