Dnia Tue, 4 Feb 2014 01:08:04 +0100, Fragile napisał(a):

> Mnie też coś coraz częsciej wszystko zaczyna
> po chwili nudzić i drażnić... Dlatego filmy wolę
> oglądać w domu, żeby w każdej chwili móc przerwać :)

Mam to samo. Kanałów sto, a nie ma czego obejrzeć - i w kółko wracam do
"Rancza". Nie przedłużę umowy, już postanowiłam. Skoro i tak płacić muszę
abonament tv, to niech to będzie już tylko on w sumie, niech po staremu 1ka
i 2ka dadzą mi tyle samo "radości", co te sto kanałów :-/

> I do kina już nie chadzam w ogóle...

Zaczęliśmy znowu, trochę. Lubimy sobie wyjść po prostu, tak sami, bez
wielkiego dzwonu zadnego. Zjeść ten popkorn, popatrzeć na ludzi w kinie.
PS. Popkorn jest dla mnie niestety obowiazkowy, bo jak go nie jem, to
słysze trzask szczęk sąsiadów i ogólny szmer tego na sali i to jest nie do
zniesienia :-]
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein