Data: 2014-02-09 17:19:56
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-02-09 15:49, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 09 Feb 2014 15:39:03 +0100, FEniks napisał(a):
>> W dniu 2014-02-08 17:00, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 08 Feb 2014 16:36:31 +0100, FEniks napisał(a):
>>>> W dniu 2014-02-08 16:12, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Brak doświadczeń. Mój "przypadek" zawsze potrafił się utrzymać w ryzach sam
>>>>> - bo dba o moje potrzeby, a nie tylko o swoje. A kiedy jest "już tak
>>>>> pobudzony", zrywanie bielizny jest jeszcze fajniejsze, bez porównania
>>>>> lepsze, niż otrzymanie jej zawartości "na tacy" 3-)
>>>>
>>>> Tylko że jakoś dziwnym trafem, największym eroto-gawędziarstwem na tej
>>>> grupie wykazujesz się Ty oraz... globik. :-D
>>>
>>> A to zupełnie proste jest, choć przyczyna inna: na krzywej (zadowolenia)
>>> Gaussa są takie dwa skrajne jej rejony - z lewej najmniej zadowolonych, z
>>> prawej najbardziej. Pośrodku jest jej szczyt, przegięcie, w którym mieszczą
>>> się wszyscy średniacy 333-)
>>> Glob jest po lewej, ja po prawej - tylko o dziwo jednak na zbliżonej
>>> (małej) wysokości, która mówi jednakoż tylko o tym, ze najmniej jest takich
>>> jak my: zupełnie pozbawionych zadowolenia (jak Glob) oraz tych (jak ja)
>>> najbardziej zadowolonych. Reszta to średniacy, których jest najwięcej :-)
>>
>> Jasssne! Bo przecież chwaliliby się wszem i wobec, gdyby mieli czym. 333-)
>
> Dlaczego moje dla mnie zupełnie zwykłe, choć owszem, podbarwione humorem i
> seksem wypowiedzi, są dla CIEBIE chwaleniem się? - oto jest pytanie.
> A oto jest i odpowiedź: najbardziej kłuje człowieka w oko to, czego mu
> najbardziej brak...
A solą w oku może być ryż. Tyż.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|