Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 844

531. Data: 2014-02-01 22:07:39

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:03, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:55:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Serio żałuję, za to byłam u nich na spowiedzi przedmałżeńskiej, która u
>> mnie trwała (nie uwierzysz) z godzinę.
>
> JA nie uwierzę?
> 33333-)
> Pojedź do łŁagiewnik, to przy odrobinie szczęścia zobaczysz, czym jest
> spowiedź. Kiedyś moja trwala ponad godzinę. I nie byo to wyliczanka
> grzechow, lecz ROZMOWA. Miałam szczęście.
>

Ja grzechów też nie wyliczałam, ja rozmawiałam z zakonnikiem o tym, ze
za chwilę stanę się żoną i co to za sobą ponosi.

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

532. Data: 2014-02-01 22:09:04

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:05, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:01:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2014-02-01 21:55, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:42:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Przykro mi, ze tak piszesz, bo ja swoich nauczycieli pamiętam do dziś.
>>>> Wiele się od nich nauczyłam, nie tylko przedmiotu, który wykładali, ale
>>>> również innych rzeczy.
>>>
>>> Oczywiście! Ja nie nauczyłam niczego oprócz matmy. BO wiesz, to się daje
>>> oddzielic :->
>>>
>>>> Do dziś pamiętam swoją wychowawczynię z zerówki, która jak spotyka moją
>>>> mamę na osiedlu, to zawsze pyta jak sobie Paulinka radzi.
>>>
>>> TEŻ PYTAM - ale tej mojej pracy poza uczeniem matematyki w szkole nie
>>> zaliczam sobie w poczet jakichś szczególnych zasług w wychowaniu czyichś
>>> dzieci, ot, proste i zwykłe obowiązki kadego nauczyciela - utrzymanie
>>> dyscypliny i bezpieczeństwa, niedopuszczanie do srania na flagę polską i
>>> inne świętości narodowe, zapobieganie aktom agresji i seksualnym w kiblu i
>>> na dyskotece...
>>> A jezeli ktoryś z nauczycieli uważa że robił więcje, to jest zwykłym
>>> kłamcą, dorabiajacym ideologię do zwyczajnych obowiązków, jakie podjął
>>> podpisujac umowę o pracę 33333->
>>>
>>
>> Twój obraz nauczyciela na szczęście nie jest żadnym wzorcem. Ciebie po
>> prostu uczniowie i nie lubili i nie szanowali, a TY ich w szczególności.
>> I zrób sobie z tym co chcesz. Musisz mieć świadomość, że podjęłaś po
>> prostu zły zawodowy wybór, w złej szkole w złych warunkach, oni nie
>> sprostali Twoim oczekiwaniom, a Ty oczekiwaniom które mają
>> ludzie/rodzice wobec tego zawodu.
>>
>> p.
>
> LOL, wiesz o tym tyle, co zjesz :-)
>

Wiem o tym tyle, co sama piszesz, jak się mylę, to zdementuj.
Nie znosisz tego zawodu, stale podkreślasz ich niekompetencję i
nieróbstwo, układy, brak zaangażowania.

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

533. Data: 2014-02-01 22:10:37

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:06, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:03:49 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Moja mama, świadoma błędów które popełniła wobec mnie, kupiła Miśkowi
>> książkę o dojrzewaniu. Michał przeczytał, pogadał z babcią, a potem do
>> mnie przyszedł. Nie dowiedział się tego we właściwym czasie, on to już
>> wie. Gdyby to była nie jego babcia, a nauczyciel, efekt byłby ten sam.
>
> Czyli nie potrafiłąś własnemu dzicku powiedzieć p prostych sprawach i kupic
> książeczki?

On miał wtedy 9 (?) lat do dojrzewania było mu dalekooo, babcia
wyprzedziła sytuację.

p.

O tym skąd się biorą dzieci wie od 3 roku życia, bo mnie zapytał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

534. Data: 2014-02-01 22:12:06

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:04, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:56:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2014-02-01 21:48, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:33:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Podaj mi jakiś plan takich zajęć, bo wydaje mi się, że się rzucasz, a
>>>> nawet nie widziałaś na oczy tematów tych zajęć. Ja nie widziałam,
>>>> oczekuję, że skoro krytykujesz, to dysponujesz odpowiednią wiedzą.
>>>
>>> Wystarczy, ze dysponują mądrzejsi, W SEJMIE:
>>>
>>> "Jan Pospieszalski przypomniał, że Sejmie znajdują się obecnie dwa projekty
>>> dotyczące edukacji seksualnej, których autorzy powołują się na praktyki w
>>> Unii Europejskiej oraz standardy WHO.
>>>
>>> W tym programie zawarto m.in zalecenia, by dzieci od 0-4 lat poznawały
>>> radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbację od wczesnego
>>> dzieciństwa. Nie wiem, jak nauczyciel ma trzylatkowi przekazać wiedzę na
>>> temat masturbacji?
>>>
>>> -zastanawiał się prowadzący.
>>>
>>> To byłaby zwykła pedofilia
>>>
>>> -odpowiedział dr Stępkowski.
>>>
>>> Piotr Bauć również wyglądał na lekko zszokowanego.
>>>
>>> Wolałbym zobaczyć ten dokument w oryginale
>>>
>>> -stwierdził niepewnie.
>>>
>>> Dociskany, jak edukować trzyletnie dzieci w temacie masturbacji,
>>> odpowiedział:
>>>
>>> Jeśli tak było rzeczywiście napisane, to tego nie popieram.
>>>
>>> Czasem ma się wrażenie, że niektórzy politycy popierający ideologię gender,
>>> tak na prawdę nie zdają sobie sprawy, na co skazują, również własne,
>>> dzieci...
>>>
>>> BR/wpolityce.pl "
>>>
>>> http://wsumie.pl/nie-przegap/84956-gender-w-szkolach
#
>>>
>>
>> Ja poproszę dokument zatwierdzony przez MEN, a nie dyskusje internetowe.
>>
>> p.
>
> A nie nie, to sobie do MENU napisz. ja tam nie pracuję.
>

Ok, to zacznij dyskutować z argumentami. Ks Oko nie
jest tutaj żadnym argumentem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

535. Data: 2014-02-01 22:13:44

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:07, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:05:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2014-02-01 21:59, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:49:08 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Dobrze Ty wiedziałeś, ale chyba na podstawie Twojej osoby nie tworzy się
>>>> planów edukacyjnych w kraju.
>>>
>>> No i własnie dlaczego nie?
>>
>> Bo ich się nie tworzy tez na podstawie preferencji Trynkiewicza.
>>
>>>> Są dzieci, które nie wiedzą albo czerpią
>>>> wiedzę ze stron porno, skoro rodzice nie kontrolują ich aktywności w
>>>> interencie.
>>>
>>> A niby dlaczego to na TEJ właśnie podstawie tworzy się takie plany,a nie na
>>> podstawie dzieci NORMALNYCH? To tak, jakby szyć buty tylko dla tych z
>>> ponadnormatywnie wielkimi stopami oraz z poniżejnormatywnie małymi... Wtedy
>>> praktycznie nikt ich nie kupuje...
>>
>> No to skoro NORMALNOŚĆ ma niejedno imię, to i program powinien obejmować
>> wszystkie te NORMALNOŚCI.
>>
>
> Czyli GENDER jak nic :-]
>

Ok będziemy udawać, że nie ma homoseksualizmu i innych rzeczy.

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

536. Data: 2014-02-01 22:37:12

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:09:04 +0100, Paulinka napisał(a):

> Wiem o tym tyle, co sama piszesz, jak się mylę, to zdementuj.
> Nie znosisz tego zawodu, stale podkreślasz ich niekompetencję i
> nieróbstwo, układy, brak zaangażowania.

Nie mam zamiaru dementować bzdur, one nie są tego warte. Natomiast
zapamiętaj sobie jedno, mówię to, bo znam od podszewki ten zawód i to ne w
jednym pokoleniu: nauczyciel, który ciągle się uśmeicha, głośno mówi, że
kocha wszystkie dzieciaczki i prowadza się z nimi w szkole od sciany do
ściany, najbardziej je (świadomie lub nieświadomie albo w kombinowany
sposób) krzywdzi i najbardziej ma je w rzyci. A ja jestem po prostu
szczera i zawsze mnie było na to stać, bo nie poszłam do tego zawodu z
braku laku, tylko dokładnie wiedząc, co mnie tam czeka - dlatego nigdy nie
udawalam miłości ani nie epatowałam zaangażowaniem, po prostu dawałam z
siebie tyle, ile ode mnie wymagano - a do pewnego czasu o niebo więcej, na
czym ucierpiała moja rodzina, dziecko - ono nawet dosłownie, bo mnie przy
nim nie było, kiedy zajmowałam się obcymi dziećmi dodatkowo, przed
egzaminami.

I nawet nie próbuj mi imputować, że w tym zawodzie pozostali już tylko sami
Korczakowie, a jedna ja byłam ta zła. Za stara jestem na takie chwyty i
przezyłam dosyć - w tym strajk tych Twoich "lubianych", "lubiących" i
"najlepszych" , w którym ja, właśnie ta jedna zła, nie wzięłam udziału z
powodów czysto moralnych i w szczególności z powodów etosowych :->
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

537. Data: 2014-02-01 22:37:24

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:10:37 +0100, Paulinka napisał(a):

> On miał wtedy 9 (?) lat do dojrzewania było mu dalekooo, babcia
> wyprzedziła sytuację.

3-]
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

538. Data: 2014-02-01 22:38:33

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:13:44 +0100, Paulinka napisał(a):

> W dniu 2014-02-01 22:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:05:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-02-01 21:59, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 21:49:08 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dobrze Ty wiedziałeś, ale chyba na podstawie Twojej osoby nie tworzy się
>>>>> planów edukacyjnych w kraju.
>>>>
>>>> No i własnie dlaczego nie?
>>>
>>> Bo ich się nie tworzy tez na podstawie preferencji Trynkiewicza.
>>>
>>>>> Są dzieci, które nie wiedzą albo czerpią
>>>>> wiedzę ze stron porno, skoro rodzice nie kontrolują ich aktywności w
>>>>> interencie.
>>>>
>>>> A niby dlaczego to na TEJ właśnie podstawie tworzy się takie plany,a nie na
>>>> podstawie dzieci NORMALNYCH? To tak, jakby szyć buty tylko dla tych z
>>>> ponadnormatywnie wielkimi stopami oraz z poniżejnormatywnie małymi... Wtedy
>>>> praktycznie nikt ich nie kupuje...
>>>
>>> No to skoro NORMALNOŚĆ ma niejedno imię, to i program powinien obejmować
>>> wszystkie te NORMALNOŚCI.
>>>
>>
>> Czyli GENDER jak nic :-]
>>
>
> Ok będziemy udawać, że nie ma homoseksualizmu i innych rzeczy.
>

Trudno udawać że ich nie ma, przecież oni sięjuż tak drą, że już nic więcej
nie słychać :->
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

539. Data: 2014-02-01 22:49:08

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-02-01 22:37, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:09:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Wiem o tym tyle, co sama piszesz, jak się mylę, to zdementuj.
>> Nie znosisz tego zawodu, stale podkreślasz ich niekompetencję i
>> nieróbstwo, układy, brak zaangażowania.
>
> Nie mam zamiaru dementować bzdur, one nie są tego warte. Natomiast
> zapamiętaj sobie jedno, mówię to, bo znam od podszewki ten zawód i to ne w
> jednym pokoleniu: nauczyciel, który ciągle się uśmeicha, głośno mówi, że
> kocha wszystkie dzieciaczki i prowadza się z nimi w szkole od sciany do
> ściany, najbardziej je (świadomie lub nieświadomie albo w kombinowany
> sposób) krzywdzi i najbardziej ma je w rzyci. A ja jestem po prostu
> szczera i zawsze mnie było na to stać, bo nie poszłam do tego zawodu z
> braku laku, tylko dokładnie wiedząc, co mnie tam czeka - dlatego nigdy nie
> udawalam miłości ani nie epatowałam zaangażowaniem, po prostu dawałam z
> siebie tyle, ile ode mnie wymagano - a do pewnego czasu o niebo więcej, na
> czym ucierpiała moja rodzina, dziecko - ono nawet dosłownie, bo mnie przy
> nim nie było, kiedy zajmowałam się obcymi dziećmi dodatkowo, przed
> egzaminami.
>
> I nawet nie próbuj mi imputować, że w tym zawodzie pozostali już tylko sami
> Korczakowie, a jedna ja byłam ta zła. Za stara jestem na takie chwyty i
> przezyłam dosyć - w tym strajk tych Twoich "lubianych", "lubiących" i
> "najlepszych" , w którym ja, właśnie ta jedna zła, nie wzięłam udziału z
> powodów czysto moralnych i w szczególności z powodów etosowych :->
>
Uruchomiłam jakiś Twój wewnętrzny problem. Tylko tyle. Ja swoich
nauczycieli pamiętam, oczywiście nie wszystkich. To jest zawód bardzo
wymagający, zawód podległości, bo służysz innym. Widać Ciebie to
przerosło i nie dało satysfakcji.

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

540. Data: 2014-02-01 22:53:08

Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:49:08 +0100, Paulinka napisał(a):

> W dniu 2014-02-01 22:37, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 01 Feb 2014 22:09:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Wiem o tym tyle, co sama piszesz, jak się mylę, to zdementuj.
>>> Nie znosisz tego zawodu, stale podkreślasz ich niekompetencję i
>>> nieróbstwo, układy, brak zaangażowania.
>>
>> Nie mam zamiaru dementować bzdur, one nie są tego warte. Natomiast
>> zapamiętaj sobie jedno, mówię to, bo znam od podszewki ten zawód i to ne w
>> jednym pokoleniu: nauczyciel, który ciągle się uśmeicha, głośno mówi, że
>> kocha wszystkie dzieciaczki i prowadza się z nimi w szkole od sciany do
>> ściany, najbardziej je (świadomie lub nieświadomie albo w kombinowany
>> sposób) krzywdzi i najbardziej ma je w rzyci. A ja jestem po prostu
>> szczera i zawsze mnie było na to stać, bo nie poszłam do tego zawodu z
>> braku laku, tylko dokładnie wiedząc, co mnie tam czeka - dlatego nigdy nie
>> udawalam miłości ani nie epatowałam zaangażowaniem, po prostu dawałam z
>> siebie tyle, ile ode mnie wymagano - a do pewnego czasu o niebo więcej, na
>> czym ucierpiała moja rodzina, dziecko - ono nawet dosłownie, bo mnie przy
>> nim nie było, kiedy zajmowałam się obcymi dziećmi dodatkowo, przed
>> egzaminami.
>>
>> I nawet nie próbuj mi imputować, że w tym zawodzie pozostali już tylko sami
>> Korczakowie, a jedna ja byłam ta zła. Za stara jestem na takie chwyty i
>> przezyłam dosyć - w tym strajk tych Twoich "lubianych", "lubiących" i
>> "najlepszych" , w którym ja, właśnie ta jedna zła, nie wzięłam udziału z
>> powodów czysto moralnych i w szczególności z powodów etosowych :->
>>
> Uruchomiłam jakiś Twój wewnętrzny problem.

Dzięki Bogu żaden - w porę opuściłam to siedlisko obłudy i olewactwa. Ale
została polonistka, co m.in. nie umiała napisać poprawnie "standard",
został wuefista, przywódca strajku za dwie dychy (dosłownie), co mnie
nazwał łamistrajkiem 3-)

> Tylko tyle. Ja swoich
> nauczycieli pamiętam, oczywiście nie wszystkich. To jest zawód bardzo
> wymagający, zawód podległości, bo służysz innym. Widać Ciebie to
> przerosło i nie dało satysfakcji.
>

Poczekamy za paręnaście lat na Twe refleksje o Twym własnym zaangażowaniu.

--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein