Data: 2003-09-30 13:16:10
Temat: Re: Dlaczego..............
Od: "pamana" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zawiedziony" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3dd0.000003b1.3f7976b4@newsgate.onet.pl...
> Mam bardzo powazny problem z zona ! Jestemy kilka ladnych lat po slubie 7
i
> same problemy. Nie rozmawiamy ze soba tylko takie tam co w pracy, o
dziecku,
> etc. Nie spimy razem od 4 lat od narodzin dziecka w jednym pokoju. Ona
unika
> jak moze wszelkich kontaktow cielesnych, czasami mam wrazenie ze nas nic
nie
> laczy oprocz dziecka. Przeraza mnie to ze nie czuje wiezi emocjonalnej
miedzy
> nami. jest zdaniem jest wszystko ok.
witam kolejny związek który po 7 latach przeżywa kryzys.
myslę,że powinnienes postawic sprawe na ostrzu noża.
jesli przyjmi to spokojnie ,nic jej to nie ruszy to nie masz sie nad czym
zastanawiać.
rozwód i każde zaczyna nowe czasami lepsze życie.
dom to ostoja gdzie wraca sie z radoscia a nie kolejny problem.
wiem ze to trudna decyzja ale nie mozna sie męczyc dla dziecka.
czasami lepiej dla dziecka jesli rodzice żyjją oddzielnni i sa szczęśliwi.
dziecko czuje ze nie ma miedzy wami miłość czułośc przez to możecie je
skrzywdzic ,w przyszłości moze miec problemy z okazywaniem uczuc.
nie warto sie starac kiedy druga osoba nie wykazuje zadnego zainteresowani
naprawa związku.
nie ma co zwalac na obowiązki ,pracę bo każdy ma obowiązki i problemy ale
ludzie sa ze soba po to aby je wspólnie rozwiązywac i dzielic sie wszytskim.
trzymam kciuki i powodzenia
bedzie dobrze.
p.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|