« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-02-09 13:31:38
Temat: Re: Odp: Dlaczego...
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqhsm3$15m$1@news.onet.pl...
> > > > Niezbecki jest bogiem, Sky jest świ.Piotrem. A ty jesteś Maryja
> > > > Panna.
> > >
> > > Jeszcze dziewica? ;)
> >
> > trzy plus :)
> >
> masz koszmary związane ze szkołą? ;P
Nie mam.
A czy ty przypadkiem, nie miewasz koszmarów związanych z jeszcze dziewicami
? :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2007-02-09 13:35:04
Temat: Odp: Dlaczego...
Użytkownik Cypkor Neliusz P. <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eqhsgm$kne$...@o...futuro.pl...
> Użytkownik "Sky"
>
> Zawsze ktoś musi być w chwilowej przewadze...dziś ja jutro ty ;)
>
> OK. Powiedzialem to jedynie po to, aby Ci uswiadomic, ze slowa, ktore
> mowiles, mogly dotyczyc rowniez Ciebie.
A ja /świadom że to prztyk/ odpisałem w tym samym duchu ;P
Oko za oko...ale mam nadzieję że weźmiesz sobie do serca...tak jak i ja wziąłem... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-02-09 14:01:47
Temat: Re: Dlaczego...Sky napisał(a):
> ...ludzie tak katują się myśleniem ponad ich siły skoro zamiast rozwiązań dajacych
zaspokojenie ów wysiłek najcześciej jest przyczyną samoudręczenia?
>
> Dedykując tutejszym potentatom myśli..
>
> Wasz Głupek
> Sky
> ;)
"Dlaczego przemijamy i po co ZUS płacimy..."
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2007-02-09 14:07:47
Temat: Odp: Odp: Dlaczego...
Użytkownik Przemysław Dębski <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45cc64d7$0$13193$f...@m...aster.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqhsm3$15m$1@news.onet.pl...
>
> > > > > Niezbecki jest bogiem, Sky jest świ.Piotrem. A ty jesteś Maryja
> > > > > Panna.
> > > >
> > > > Jeszcze dziewica? ;)
> > >
> > > trzy plus :)
> > >
> > masz koszmary związane ze szkołą? ;P
>
> Nie mam.
No to musi efekt zbytniego wejścia w rolę... ;)
raz udawać nauczyciela to jeszcze -ale ciągle?
Już nudne! :D
Bądźże twórczy... ;)
> A czy ty przypadkiem, nie miewasz koszmarów związanych z jeszcze dziewicami
> ? :)
Od wczoraj...już nie! ;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2007-02-09 14:15:25
Temat: Odp: Dlaczego...
Użytkownik ichbine <i...@o...KROPKA.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45cc6b8c$0$13205$f...@m...aster.pl...
> Sky napisał(a):
> > ...ludzie tak katują się myśleniem ponad ich siły skoro zamiast rozwiązań
dajacych zaspokojenie ów wysiłek najcześciej jest przyczyną samoudręczenia?
> >
> > Dedykując tutejszym potentatom myśli..
> >
> > Wasz Głupek
> > Sky
> > ;)
>
> "Dlaczego przemijamy i po co ZUS płacimy..."
Mówicie za siebie!
Ja nie płacę... ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2007-02-09 14:28:18
Temat: Re: Odp: Dlaczego...
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqhv6r$a01$1@news.onet.pl...
> No to musi efekt zbytniego wejścia w rolę... ;)
> raz udawać nauczyciela to jeszcze -ale ciągle?
> Już nudne! :D
> Bądźże twórczy... ;)
Twój diler byłby z ciebie dumny :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2007-02-09 15:02:47
Temat: Re: Dlaczego...jasne ze nikt nie zakłada z góry. Ale w końcu budzi się /dobrze jeśli w
ogóle/ z ręką w nocniku. Co więc robić zeby nie usypiać własnej intuicji
/serca? wrażliwości?/ "natłokiem myślowym".
Higena psychiczna polegająca na ascetyźmie umysłu? ;)
Eureka...
;)
Niekoniecznie myśli muszą usypiać wrażliwość :) Mogą ją pogłębiać - zalezy
w którą stronę zmierzają. Czasem myślenie może uszlachetnić, kiedy zaczynamy
zastanawiać się nad sobą samym. Natłok myślowy w połączeniu z lenistwem
albo brakiem zajęcia może doprowadzić do samoudręczenia. W przeciwnym razie
raczej nie ma się czasu na "bezmyślnie myślenie" :)
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2007-02-09 15:14:42
Temat: Odp: Dlaczego...
Użytkownik Vicky <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eqi2f2$peb$...@a...icm.edu.pl...
> jasne ze nikt nie zakłada z góry. Ale w końcu budzi się /dobrze jeśli w
> ogóle/ z ręką w nocniku. Co więc robić zeby nie usypiać własnej intuicji
> /serca? wrażliwości?/ "natłokiem myślowym".
> Higena psychiczna polegająca na ascetyźmie umysłu? ;)
> Eureka...
> ;)
>
> Niekoniecznie myśli muszą usypiać wrażliwość :) Mogą ją pogłębiać - zalezy
> w którą stronę zmierzają. Czasem myślenie może uszlachetnić, kiedy zaczynamy
> zastanawiać się nad sobą samym. Natłok myślowy w połączeniu z lenistwem
> albo brakiem zajęcia może doprowadzić do samoudręczenia. W przeciwnym razie
> raczej nie ma się czasu na "bezmyślnie myślenie" :)
>
Z tymi myślami to ciekawa sprawa...podobno wkładają je nam w głowę /poza własną
produkcją/ na przykład duchy dobre i złe... ;)
Tak przynajmniej ponoć uczą Jezuici podczas tzw Ćwiczeń Duchowych.
Ktoś może to potwierdzić? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2007-02-09 15:16:22
Temat: Odp: Odp: Dlaczego...
Użytkownik Przemysław Dębski <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:45cc7206$0$13176$f...@m...aster.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqhv6r$a01$1@news.onet.pl...
>
> > No to musi efekt zbytniego wejścia w rolę... ;)
> > raz udawać nauczyciela to jeszcze -ale ciągle?
> > Już nudne! :D
> > Bądźże twórczy... ;)
>
> Twój diler byłby z ciebie dumny :)
>
A jakże! ;)
Sam jestem z siebie dumny...że mnie aż rozsadza. ;P
Może wreszcie komuś się uda zepsuć mi humorek? ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2007-02-09 17:08:45
Temat: Re: Odp: Dlaczego...On 9 Lut, 13:42, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@a...googleg
roups.com...
> On 8 Lut, 23:36, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > >...ludzie tak katują się myśleniem ponad ich siły skoro zamiast rozwiązań
dajacych zaspokojenie ów wysiłek najcześciej jest przyczyną samoudręczenia?
> > [...]
> ---------
> Aleś się Magduś rozpisała!
Jak dajesz dobry temat, mogę pisać :)
pzdr.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |