> Nie mogę puścić Ci chaskiego komentarza - zwyczajnie tego nie robię. Post
> wydaje się sensowny i argumenty są warte zastanowienia. Co do twojej
> kobiecej głupoty to nie znam jej na tyle szczegółowo, aby ją komentować, ale
> zapytaj swojego męża/chłopaka czy kolegi o to.

Przecież już ją skomentowałeś! Uważasz, że mam tak krótką pamięć, że
nie pamiętam, co pisałeś wczoraj albo nie potrafię sprawdzić w
historii? Mam Ci zacytować Twoje słowa czy potrafisz je sam sobie
znaleźć? Jeżeli nie potrafisz, to daj znać :) Zawsze chętnie pomagam
takim żuczkom jak Ty ;)


>
> Nigdy nie zawodzę, taka natura.


A ja jestem zajebistą laską :D

Nie sądzisz, chłopcze, że tego rodzaju opinie, to mogą wydawać co
najwyżej inni ? Bo nam się może wydawać - mnie, że jestem zajebistą
laską (tego wydawania się akurat jestem pewna :D ), a Tobie - że nigdy
nie zawodzisz. Nigdy nie jesteśmy obiektywni w ocenie swojej osoby -
dopóki czegoś się nie zmierzy (np. obwodu klatki piersiowej) nie można
mieć co do tego pewności.

> Nie komentowałem jego osoby tylko komentarz. Ponadto nie podsumowałem tego
> jako "przejaw mądrości".

I jesteś pewien, że "głos rozsądku" jest jakoś tak strasznie daleko od
"przejawu mądrości"?

Nawiasem mówiąc, o ile się nie myle, to nikt inny jak Stalker dał Ci
do zrozumienia, że zamiast pitolić na grupie, powinieneś się zająć
czymś innym (czyli - lekturą). No, ale skoro taki komentarz Cię
zadowala, to cóż ja mogę na to poradzić ? he he he