Data: 2003-01-20 14:04:26
Temat: Re: Dlaczego lekarze mają dźwigać krzy ż...
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 20 Jan 2003, Elizabeth wrote:
> Look!
> http://www1.gazeta.pl/radom/1,35219,1275742.html
no trudno - ordynator zachowal sie prawidlowo przy
czym pytanie, czy stan po spozyciu alkoholu a nietrzezwosci
to to samo. Prawo to rozroznia, stad moze sad grocki
nie bedzie mial nic do roboty.
> Właśnie wpłynął do mnie donos, że lekarz orzecznik za odrzucenie wniosku
> bierze od ZUS 1.000 zł.
odnosnie tego postingu jeszcze jest to zachowanie instytucji, ktore
calkowicie odpowiada temu, co pisalem w poprzednich postingach
na temat tego, ze przez wiele lat wladza zadala od lekarza aby
byl przede wszystkim (i tak go nazywala) funkcjonariuszem
publicznym a nie osoba wykonujaca odpowiedzialnie zawod
(wolny) W tym co piszesz nie ma wiec niczego nowego. Jest
o realizacja starej doktryny w nowym wydaniu. Wladzy
jest wygodnie aby lekarz byl biedny i we wszystkim zalezny
od ministra, kasy chorych innych urzednikow. Gdyby pozycja
(generalnie) tego zawodu byla silniejsza mogloby byc tak
ze lekarz dblaby - oczywiscie ze takze o wlasne interesy -
ale takze o interesy pacjentow, ktorzy sa jego zrodlem
dochodow a nie wladzy. Pisalem juz takze na ten temat na
tej grupie i tlumaczylem dlaczego globalnie pozycja zawodowa
lekarza powinna byc silniejsza. Wladza ciagle widzi
w niektorych zawodach, ktore w demokratycznym panstwie
maja duza doze niezaleznosci w pierwszym rzedzie narzedzie
realizaci polityki (jakiejs tam) np. oszczedzania
na obcinaniu rent, dotacji. Do tego dochodza realne
i ukryte podatki - kto to zliczyl?
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|