Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 114


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-05-13 12:21:10

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Kriepa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:024b.00000886.428489b0@newsgate.onet.pl...
> > Wiedzą matematyczną sobie ani innym nie można zaszkodzić...
> Można , np łamiąc cudze szyfry.
>
> > ktoś sobie poczyta o
> > jakiejś chorobie, stwierdzi, że objawy ma dokładnie te same a lek na to
ma
> > jeszcze ciocia Marylka w apteczce, bo wszystkiego nie wykorzystała i
termin
> > ważności jeszcze nie upłynął...
> Jeśli objawy są te same to lekarz też może popełnić błąd, a dla lekarza to
> chyba lepiej, jesli pacjent będzie odpowiadał za swój błąd, a nie lekarz?

Błąd może popełnić każdy, tylko weź pod uwagę, że lekarz ma wiedzę i
praktykę rozleglejszą od kogoś, kto przeczytał jakiś wyrywek z portalu
medycznego. Dlatego takie leczenie się samemu z reguły nie kończy się
najlepiej.

Pozdrawiam, Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-05-13 12:29:17

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kriepa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6256q$i14$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W pełni sie z Tobą zgadzam. Co ciekawe, nie jest to jedyna grupa, na
której,
> zamiast ciekawych dyskusji naukowych, pojawiają się tylko posty typu:
> "strzyka mi w kolanie - co mam zrobić?". W swoim czasie miałam
> zasubskrybowaną grupę z weterynarii i sytuacja była podobna jak tutaj - to
> nie jest grupa dla lekarzy, ale dla właścicieli zwierząt. Chyba
> ogólnodostępność szkodzi tego rodzaju tematyce, a to z kolei też utwierdza
w
> przekonaniu, że do tego typu portali powinien być dostęp ograniczony.
>
> Pozdrawiam, Marta


Witam,
Proszę o wybaczenie, bo nie jestem lekarzem. Czy dobrze zrozumiałam, że ta
grupa powinna być dla lekarzy, bo męczą was pytania typu ".....co mam
zrobić?".
Cóż ja tu raczej nie zauważyłam W OGÓLE rozmów między lekarzami na
jakikolwiek temat. Ta grupa istnieje dzięki właśnie takim upierdliwym
grupowiczom i wy lekarze dzięki temu też coś ciekawego się dowiadujecie.

Ludzie zaś szukają tu porad, bo mają wrażenie iż ludzie poświęcający czas na
czytanie postów są na tyle życzliwi, iż poradzą coś człowiek, często
zdesperowanemu. Poradzą, bo lekarz pierwszego kontaktu ma często to w
dalekim tyle, bo jest przepracowany, zmęczony, zdenerwowany albo po prostu
niedouczony. Często nawet nie wiedzą gdzie człowieka z problemem wysłać.
Ja staram się unikać lekarzy jak tylko mogę, bo za każdym razem czuję się
jakbym szła na żebry. Trudno uprosić skierowanie na badania krwi, a co
dopiero skierowanie do specjalisty.
Wiem, że nie wszyscy lekarze są tacy, zdarzają się i tacy którym sprawia
radość leczenie ludzi, ale ja do nich raczej nie mam szczęścia. Mogłabym
mnożyć przypadki ignorancji z jakimi miałam do czynienia chociaż nie mam
jeszcze nawet 30 lat.

Podam przykład ostatni - w domu epidemia grypy i zapalenia krtani - wszyscy
chorują. W końcu mnie dopada. Mam kaszel rwący - gardło mi chce wyrwać,
odkasłuję (oszczędzę szczegółów). Gardło boli swoją drogą. W boku mi coś
świszcze przy oddychani, mam kamień na piersiach. Nie mogę normalnie spać,
siedzieć, oddychać. Gorączka 39,8 wieczorem, rano 39,4.
Idę do lekarza, mówię co i jak. Lekarz mnie osłuchał - stwierdził, że nic
nie słyszy, w gardło nawet nie zajrzał. Przepisał mi antybiotyk (na moje
naleganie) bo "skoro pani twierdzi, że odksztusza...", poza tym
rutinoskorbin i paracetamol. Chyba ta gorączka spowodowała, że wyszłam
normalnie i nie powiedziałam mu co myślę o jego profesjonalizmie. Przecież
ja nie chciałam zwolnienia tylko ratunku.... Wyszło na to, że jestem
hipochondryczką.
Pytanie - u kogo ja byłam? Odpowiedź - u cenionego lekarza w moim mieście.

Akulka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-05-13 12:52:21

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 5/13/2005 1:34 PM,Użytkownik p...@o...pl usiadł
wygodnie i napisał:

> Niektórzy próbują alternatywnych metod leczenia i dzięki temu żyją.
> Inni nie próbuja i nie żyją.

Wiesz, ja nie mam nic przeciwko wypróbowywaniu alternatywnych metod,
sama mam kontakt z lekarzami, którzy prowadzą np. badania nad nowymi
substancjami w leczeniu drobno- i niedrobnokomórkowego raka płuc i
innych nowotworów. Chodzi mi o to, że całość powinna się odbywać
_pod_kontrolą_ lekarza, a nie bez jego wiedzy. Znam chorych, którzy
wspomagają terapię przeciwnowotworową dietą makrobiotyczną. Tylko że oni
nie rezygnują z kontrolnych wizyt i lekarz o tej diecie _wie_.

>
> Patrz np.film, oparty na faktach z ostatniej środy, z g.21 pr 1.

Nie oglądałam. O czym było?

Krusz.

--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-05-13 12:58:24

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "stokrotka" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Błąd może popełnić każdy,
Lekarze popełniają je bardzo często.
Dopuki to lekarze będą orzekać o błędach popełnionych przez swoich kolegów,
doputy będzie w służbie zdrowia tak źle,
a lekarze będą nieodpowiedzialni i nieuczciwi,
a całość prowadzi do tego co jest w Łodzi.
Myślę, że podstawową przyczyną odcinania pacjentów od wiedzy, jest by człowiek
z poza środowiska nie mógł kontrolować lekarza.

> tylko weź pod uwagę, że lekarz ma wiedzę i
> praktykę
A przede wszystkim, ma znajomych kolegów, którzy się wzajemnie bronią.

To pacjent jest, i ma być najbardziej odpowiedzialny za swoje zdrowie, bo to
jego zdrowie.
A nie lekarz bo to "nie jego boli".

stokrotka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-05-13 13:02:18

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Kriepa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Pawel Lesniak" <p...@t...poczta.fm> napisał w
wiadomości news:d623r2$6sb$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Zauwaz, ze np. portale amerykanskie sa dostepne dla wszystkich, a
> > zdarzaja sie tam kontrowersyjne badania z ktorych mozna wyciagnac
> > jednostronne wnioski.
>
> Polska to nie Ameryka - na szczęście....
> Ta grupa jak dla mnie to powinno być miejsce dyskusji o medycynie jako
> nauce, o najnowszych badaniach itp, a nie gabinetem lekarskim.
> Lekarz na tej grupie za dużo nie znajdzie a wydaje mi się że właśnie dla
tej
> grupy zawodowej w większości ta grupa jest przeznaczona.

W pełni sie z Tobą zgadzam. Co ciekawe, nie jest to jedyna grupa, na której,
zamiast ciekawych dyskusji naukowych, pojawiają się tylko posty typu:
"strzyka mi w kolanie - co mam zrobić?". W swoim czasie miałam
zasubskrybowaną grupę z weterynarii i sytuacja była podobna jak tutaj - to
nie jest grupa dla lekarzy, ale dla właścicieli zwierząt. Chyba
ogólnodostępność szkodzi tego rodzaju tematyce, a to z kolei też utwierdza w
przekonaniu, że do tego typu portali powinien być dostęp ograniczony.

Pozdrawiam, Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-05-13 13:04:04

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "RobertSA" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

d6287b$9ac$...@n...news.tpi.pl,
Kruszyzna <k...@g...pl>:
> Dnia 5/13/2005 1:34 PM,Użytkownik p...@o...pl usiadł
> wygodnie i napisał:
>
>> Niektórzy próbują alternatywnych metod leczenia i dzięki temu żyją.
>> Inni nie próbuja i nie żyją.
>
> Wiesz, ja nie mam nic przeciwko wypróbowywaniu alternatywnych metod,
> sama mam kontakt z lekarzami, którzy prowadzą np. badania nad nowymi
> substancjami w leczeniu drobno- i niedrobnokomórkowego raka płuc i
> innych nowotworów. Chodzi mi o to, że całość powinna się odbywać
> _pod_kontrolą_ lekarza, a nie bez jego wiedzy.

Wracajac do tematu - powyzsze sugeruje wlasnie, ze ograniczenie dostepu do
wiedzy _medycznej_ nie poprawia sprawy a wrecz pogarsza. Bo "kuku" mozna
sobie zrobic korzystajac z porad ze zrodel niemedycznych bardziej niz
medycznych.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-05-13 13:09:05

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Ania <l...@w...eva.mpg.de> szukaj wiadomości tego autora

stokrotka wrote:
> Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
> Dlaczego zwykły użytkownik musi albo kłamać: podawać nieprawdziwe dane,
> albo rezygnować z różnego typu baz wiedzy?

mnie to tez irytuje. Moze to ma zwiazek z reklamami lekow na recepte
(ktos chyba o tym wspomina).
Ale doprawdy, nie rozumiem. Jesli idzie o dostepnosc do opisów
kontrowersyjnych, niesprawdzonych metod - to np. Pubmed jest
wolnodostepny, a do wielu artykulow jest darmowy dostep. Do wytycznych
NIH, opracowan dla fachowcow z wielu dziedzin - tez. Wydaje mi sie, ze
to snobizm i poczucie wyzszosci lekarzy, to samo, co sprawia, ze
traktuja pacjentow z wyzszoscia i protekcjonalnie.
A w obliczu tego, ze trudno znalezc w Polsce dobrego lekarza, gdy cos
dolega, czesto specjlaisci nawet sa dobrzy, ale lekarz pierwszego
kontaktu zupelnie nie potrafi zdiagnozowac choroby - to taka wiedza
powinna byc ogolnie dostepna.
Standarty leczenia wielu chorob sa tez w Polsce bardzo niskie.
Ogolnie pacjenci nie upominaja sie o swoje prawa, lekarze nie tlumacza
co dolega i na czym polegaja zabiegi itp. Znam kilka chwalebnych
wyjatkow, oczywiscie. Ale jesli idzie np. o cukrzyce T1 to zaden z
pieciu diabetologow "od doroslych", ktorych odwiedzilam, nie mial duzego
pojecia o tej chorobie - co dzis na jej temat wiadomo i jak dzis sie ja
leczy. Nie mowiac o kwiatkach wysluchiwanych od lekarzy innych specjalnosci.
Nie demonizowalabym naduzywania tej wiedzy przez pacjentow, malo kto
jest sie w stanie przebic przez slang.

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-05-13 13:20:34

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> NIE tylko dla lekarzy, ale głównie dla tych, którzy medycyną interesują się
> jako nauką
Przepraszam, medycyna jako nauka *) jest uprawiana _raczej_ w innych
miejscach. Poza tym grupa 'tych, którzy medycyną interesują się jako nauką'
jest no... mało liczna. Albo jesteś profesjonalistą (lub jak PT studenci
medycyny, będziesz) albo nie.
P.s.m. służy właśnie głównie jako nieformalne miejsce kontaktu
nie-profesjonalisty z tymi co wiedzą lepiej.

-------------
*)
raczej nauki bo np. metody rekonstrukcji więzadeł krzyżowych z rolą
metylacji promotora CDH1 w powstawaniu raka żołądka mają niewiele wspólnego

--
Krzysiek, EBP
Jeśli nie wiesz co robić, rób to dobrze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-05-13 13:23:31

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 5/13/2005 3:04 PM,Użytkownik RobertSA usiadł wygodnie i napisał:


> Wracajac do tematu - powyzsze sugeruje wlasnie, ze ograniczenie dostepu do
> wiedzy _medycznej_ nie poprawia sprawy a wrecz pogarsza. Bo "kuku" mozna
> sobie zrobic korzystajac z porad ze zrodel niemedycznych bardziej niz
> medycznych.
>
No, niezupełnie. Można na własny rachunek zastosować jakiś lek, który
byłby akurat niewskazany, bo chory miałby takie to a takie dolegliwości,
a skutki uboczne danego lekarstwa te dolegliwości by potęgowały. Może
być bardzo różnie.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-05-13 13:25:08

Temat: Re: Dlaczego portale medyczne są dostępne tylko dla lekarzy?
Od: Tomasz Jarzynka <t...@Z...tlen.net> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Lesniak wrote:

> Masz świadomośc że taki lekarz najpierw studiował 6 lat, potem rok na
> stażu potem 5 lat specjalizacji.
> I całe życie się musi uczyć?

Mechanik tez swoje sie uczyl a jednak ludzie w garazach sami sobie
w samochodach grzebia i nie widze korelacji miedzy tym a liczba
wypadkow.

> Niektórym na tej grupie wydaje się, że są w stanie sobie sami
> zinterpretowac wyniki morfologii nie będąc wykształconymi lekarzami.
> Efektem takiego podejścia jest trzymanie głodnego dziecka w domu przez dwa
> tygodnie, lub szukanie pomocy na grupie dyskusyjnej po obtłuczeniu sobie
> żeber. Tak się czasem zastanawiam po co wymyślono rentgen jak są przecież
> grupy dyskusyjne.
> Niektórzy piszący tutaj traktują ta grupę jako wizytę u lekarza, a to jest
> straszne.

Ale wbrew temu co sie niektorym lekarzom wydaje, nie sa alfa i omega.
Pacjent najlepiej zna sam siebie, i jesli te odczucia ma jeszcze
poparte jakims przygotowaniem teoretycznym (ktorego mu sie odmawia w
imie jakichs kastowych wartosci), to moze byc, chociazby, bardzo
pozytecznym zrodlem informacji dla samego lekarza. Albo dla siebie
samego.

Oczywiscie kazda wiedze mozna zle wykorzystac ale to nie powod do
wylewania dziecka z kapiela.

--
tomasz k. jarzynka / 601 706 601 / tomee(a-t)kadu(d-o-t)net

"Śmiejmy się! Kto wie czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?
-- Pierre Augustin Beaumarchais"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poziom CA-125
{NTG/ SPAM} Jeśli ukradną Tobie komórkę....
chyba ntg - szybkie pyt. dotyczace wody i czlowieka :)
poparzona" skóra
antykoncepcja logest i harmonet

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »