Data: 2009-12-23 23:23:13
Temat: Re: Dlaczego tak jest???
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka wrote:
>> Czynnie podaje w wątpliwśoć moją prawdomówność, co
>> mnie niesamowicie drażni.
> Prszyganial kociol garnkowi.
>> mam wrażenie, ze prowadzi jakąś akcję wręcz, aby
>> mi cos wykazac. A nie ma szans. Moje życie i tak jest takie, jak
>> opisuję - i vice versa.
> LOL.
>> Od dawna już nie jestem typem "zabiegającym o względy" i dlatego
>> otwarcie pozwalam sobie na własne niezależne poglady i szczerość,
>> cóż, czasem bolesną dla innych.
> "Bolesna szczerosc"? Zwykle nieuzasadnione niczym imaginacje, mocno
> przefiltrowane przez stare sito wlasnych doswiadczen i spostrzezen.
>> Sparzyłam się na zabieganiu, kiedy to dawałam się lubić
>> każdemu, kto tylko na mnie spojrzał życzliwiej.
> Az tak bylas (choc wydaje sie, ze nadal jestes) niedowartoswiowana?
>> Wtedy nie wierzyłam tak we
>> własną wartość i siłę, jak dziś.
> A co sie zmienilo, ze zaczelas?
>> Ludzi, którzy DZIŚ mnie lubią, jest mimo
>> to sporo
> Yupi!
> I.
Marchewko, lubię Cię! :)
--
***Wesołych Świąt***
michał
|