Data: 2004-01-16 16:22:18
Temat: Re: Dlaczego z przyjemnością czytam Sławka
Od: "jacekb." <kenton[USUN_TE_DUZE_LITERY]@op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bu8u17$1ig$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jacek..
> Czuję, że Szalejesz, bo czujesz się niedoceniany
> i traktowany z góry (też to znam ;) ale Twoje wejścia
> w brutalnym stylu powodują, że spektrum odbiorców
> i rozmówców zmniejsza się i odczuwasz to jeszcze silniej.
Spokojnie. Ale dziekuję, że wreszcie posytanowiłaś mnie potraktować jak
człowieka i zdecydowałaś sie dać tzw. słowo. Nie chcę byc traktowany jak
maszynka od wiedzy, czy maszynka od zaspakajania własnych humorów.
Co do niedoceniania - nie wiem czy czuję się niedoceniany, ale wiem jedno -
należę definitywnie do sosób z tzw. zaniżonym ja - gdybyś mi mni spojrzała
prosto w twarz, zobaczyłabyś najzwyklejszą w świecie życzliwość,
uprzejmość - dlatego tekst jest zwykle tekstem; dalej... posunę się...
odważę sie powiedzieć, że jeśli chodzi o diagnozę możesz być 100 razy lepszą
osobą niz tzw. specjalista po iluś tam fakuletach nie czujący nic. Tak czy
siak, myślę, że nie musimy sobie wiel wiele mówić a i tak jedno drugiego
zrozumie - nawet przy ostrych kłótniach i awanturach, które w zasadzie
cholera wi po co są potrzebne.
Czasem słowa są niepotrzebne - milczenie jest lepszą diagnozą, a zresztą po
jaka cholerę diagnozą.... a może ci zdrowi są chorzy... bo nie czują....
"o panie to ty na mnie spojrzałeś
twoje usta dziś wyrzekły me imię
swoją barkę...."
> Masz przecież osiągnięcia w różnych dziedzinach,
> w których inni nie mają. Jesteś silny!
Nieprawda - Nie jestem silny! może jestem, w innych dziedzinach - takich jak
ty sprzed lat!- póki co żyjesz.
> Myślę, że masz kompleksy ale są zupełnie niepotrzebne.
kompleksy pozwalają mi chodzić po tej ziemi.
> Dlatego działasz często jak taran, zarówno w dobrych jak złych sprawach.
dokładnie - tak samo mogę skutecznie używać białej jak i czarnej magii - i
robię to - w realu jestem aniołem jak i demonem.
> Wyluzuj! (i kto to mówi ;))..
własnie - dajemy innym cudowne rady jednocześnie z nich nie korzystając -
magia magiczna. Pewnie Ty i Ja wiemy jedno - z tzw
specjalistyczno-100-procentowo skutrecznych rad możemy się jedynie pośmiać i
wyciągnąć własne wnioski.
>
> Znasz "Desiderata"?
znam..... krocz spokojnie... kiedys w nią wierzyłem - a były to czasy, kiedy
nie było internetu, ksero i kiedy tekst własnoręcznie się przepisywał -
ostatnio podczas sprzątania strychu znalazłem" - wiesz co, tacy jak my -
powinniśmy tego typu teksty zamknąć w szklanej szkatułce, a w codzienności
bardzij schamić aby jakoś normalnie przetrwać.
>
> I co o tym myślisz?
Desiderata cudowny tekst - ale czy w naszej zodzinności i w naszych
doświadczeniach sprawdza się?
> (desiderata też są na psphome, jako ta od "klimatów" ;)
PRECZ Z PSPHOME
> sama je tam kiedyś, dawno, dawno temu wysłałam,
> by pomagały ludziom zauważać proste prawdy)
ale w tej chwili PSP home bardziej szkodzi niż pomaga - (jak napisałem
prywatnie do jednego z odeszłych już redaktorów - PSP-home zeszło na psy i
stało sie typową diskopolową pop-kulturą) - PSPHOME z psychologią ma już
niewiele wspólnego - Przykro mi, ale ta strona należy już do przeszłości.
>
> E.
>
>
>
>
>
>
>
|