Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Długie i problematyczne
Date: Mon, 18 Nov 2002 14:53:48 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 38
Message-ID: <ararb9$5h4$1@korweta.task.gda.pl>
References: <arahdr$d0t$1@news.gazeta.pl> <arakn5$3em$1@korweta.task.gda.pl>
<arap69$6ks$1@news.gazeta.pl>
Reply-To: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: pcnb18.mir.gdynia.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1037627561 5668 153.19.105.46 (18 Nov 2002 13:52:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Nov 2002 13:52:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:25332
Ukryj nagłówki
> Odpada. Ciężki przypadek, ojciec nie żyje, brat mieszka za granicą. Im
jest
> tak obu najwyraźniej świetnie. Może tylko z zewnątrz wygląda to na
patologię
> (panna ma właściwie oddzielnie mieszkanie w postaci własnego poddasza, a
> sypia z matką w jednym pokoju, w wielkim domu!).
:( no i tu widać leży problem...
> Nie, ona nie jest aspołeczna - ona się garnie do ludzi, tylko zachowuje
się
> wobec nich tak, że szybko zaczynają uciekać (totalna postawa roszczeniowa,
> wieczne niezadowolenie i narzekanie (jakbyś się czuła, gdybyś
zorganizowała
> jakąś imprezę, a przyszła na nią osoba, która nie kiwnęła palcem, i tylko
> skomentowała, że wszystko było beznadziejne?), ze szczególnym
uwzględnieniem
> odstraszania ewentualnych facetów.
wiesz co mi przyszło do głowy...nie mowie ze to zda u niej akurat egzamin...
ale warto by jej zadać jakąs terapię szokową. Wizyta i wciągniecie do pomocy
w hospicjum? Albo wolontariat w szpitalu dzieciecym czy innej placowce (PCK,
Monar, Caritas...)... albo schronisko dla zwierzat... nie wiem... coś co ją
interesuje pokazać od tej beznadziejnej strony w której mogłaby pomóc -
gdyby tylko zechciała. Może gdyby zobaczyła ludzi którzy naprawdę mają prawo
do postawy roszczeniowej i narzekania a wcale tego nie robią... gdyby
zechciała sama pomóc...może to nie od razu zadziała, ale może akurat -
zakiełkuje.
Najlepszą obroną jest atak - ja kiedyś mimo że chciałam być z ludźmi dość
podobnie ich odpychałam. To nie jest logiczne. Ale uporać się z tym trzeba
samemu :( Łatwiej kiedy zdasz sobie sprawę że swiat nie kreci sie wokół
ciebie...
Pa
Iwcia
|