Data: 2003-07-25 07:09:22
Temat: Re: Dłuuuugie wynurzenie matki dorosłego syna
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > I trzeba to było zrobić dwadzieścia lat temu!!!
>
> 20 lat temu miałam inne doswiadczenie niz dzis.
> Szkoda, ze Ciebie wówczas przy mnie nie było. Oczywiscie z
Twoja
> radą.;-)
Też żałuję
;-))
>
> > Dzieci wychowuje się po to by je wypuścić w świat a nie
po
> > to by siedziały pod spudnicą.
>
> Qwax! Ja przewaznie, jak wiekszosc w Canadzie, chodzę w
spodniach ( nie
> w spÓdnicy). To primo.
Przeinstalowano mi system i dopiero ustawiam opcje OE (a
dys-coś też mam ;-))) )
> A secundo. Czy , jak mnie znasz z SV tez, to ja znów
wydaje sie być
> taką kwoką?
> Moze i takie pozory stworzyłam???? Zapewniam Cię, ze nie
jestem.
>
No chociaż tyle!
> > "Dobre mamusie" to najgorsze matki.
>
> Ciekawe jaką byłbys matką.;-) Krytykować ...to i ja
umiem dobrze.
Pewnie podobną do mojej (która mogłaby sobie z Tobąpodac
rękę - tez kontakty utrzymuję sporadycznie)
> Mimo to Cię pozdrawiam i nawet serdecznie.
Nawzajem - najszczersze życzenia szczęśliwego życia którego
dzisiaj jest pierwszym dniem.
Qwax
|