| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2011-06-02 09:57:25
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnuj? z energii atomowejOn 2 Cze, 10:00, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Wymy lasz.
> Nic podobnego nie napisa em.
Byś się nie popisywał z tym "oryginalnym" cytowaniem, to byś sobie
sprawdził co napisałeś i do czego ja sie odniosłem...
Stalker, sam żeś sobie winien
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2011-06-02 10:01:36
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnuj? z energii atomowejUżytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e67e2ee7-ffcf-47d3-aafc-4f593d84faea@z15g2000pr
n.googlegroups.com...
> Stalker, będę wysyłał posty w zalakowanych kopertach, a potem będziemy
> je komisyjnie otwierać...
Zaszyfruj je kluczem publicznym, każdy kto będzie chciał coś
od siebie dodać - też tym kluczem zaszyfruje - a Ty potem ujawnisz
klucz prywatny i sobie odkodujemy :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2011-06-02 10:17:40
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejDnia Thu, 2 Jun 2011 11:21:31 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ht960g9j5kce.1n0afmd94d6rg.dlg@40tude.net...
>>
>>> OK- pisałaś o tanim prądzie.
>>> Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego,
>>> że
>>> do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów
>>> (oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować
>>> trzeba),
>>> ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie drożej, niż
>>> z
>>> innych źródeł. A tym czasem- po co o tym myśleć?
>>
>> Następne, nowe elektrownie i tani prąd to zrównoważą. A co na końcu - to
>> tylko sprawa znalezienia technologii. Jak powiedział Włodzimierz Sedlak do
>> naukowców - "...nie twierdźcie, że czegoś nie ma - na kolana i szukać!"
>
> A mnie to przypomina lata 40- 70 ubiegłego wieku, gdzie na niewygodne
> pytania ekologów, co dalej ze skażonym powietrzem, wodami, ziemią-
> niezmiennnie na całym świecie słychać było odpowiedź: "przemysł zniszczył,
> przemysł odbuduje"...Dość ciekawe rozumowanie, przyznasz?
> A ja nadal: nie można zneutralizować plutonu- produktu poeksploatacyjnego
> elektrowni. A trucizna to chyba najpotężniejsza na ziemi- śladowe dawki
> bywają śmiertelne, na pewno mutagenne.
> Przykład możliwości szkodzenia obecnie na różne sposoby- trochę do mnie nie
> przemawia: no bo po co dokładać jeszcze jeden- i to najpaskudniejszy? Nasuwa
> mi się takie skojarzenie: czasem w dyskusji zwolenników posiadania broni i
> jej przeciwników pada argument ze strony przeciwników- że w takim razie
> należy zezwolić np na posiadanie broni jądrowej- nie mówiąc już o chemicznej
> czy zwykłych czołgach. Otóż jednak jest różnica- istotna. Celem powinna być
> tania energia- a nie energia jądrowa. Lobby jądrowe doskonale podchwytuje
> wszelkie obawy o kończące się surowce i mówi: "my mamy tanią energię". Tyle,
> że kłamią. Dlaczego chcesz,żeby Twoje wnuki płaciły za skutki naszej
> niefrasobliwości? Może i zdołają zutylizować te śmieci- może po prostu
> przeniosą się na inne planety. I rzeczywiście dewastacja ziemi okaże się w
> tym sensie pozytywna- bo wymierająca ludzkość dostanie ogromną motywację do
> znalezienia sposobu na przetrwanie- ale to chyba zbyt silny impuls...
Choć bardzo chcemy przetrwać jako ludzkość, musimy zdawać sobie sprawę, że
większość istnienia Ziemi i tak (o)była i (o)będzie się bez nas. My sami i
wszystko, co robimy źle czy dobrze (nie ma znaczenia), to element przyrody,
jesteśmy ujęci w jej wielkim Planie ze wszystkim, co robimy teraz,
robiliśmy niegdyś, zrobimy kiedykolwiek. Przyroda to siła, ktorej JUŻ nie
doceniamy, zachwyceni własnymi osiągnięciami zapominamy o jej wielkosci - a
ona dawała i daje sobie radę bez nas, mówiąc skromnie. Mówiąc nieskromnie -
daje i da sobie radę pomimo nas... a jeśli napotka w nas zbyt dużą
przeszkodę, to znaczy, że po prostu Plan jest taki, iż musimy zginąć i na
nic tu nasze złudzenia o wieczności naszego gatunku oraz możności jego
zachowania na wieczność. Jesteśmy niczym te istoty w linku poniżej - nasze
bytowanie reguluje przyroda, nie odwrotnie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Listy_wymar%C
5%82ych_zwierz%C4%85t
Kiedyś po prostu jak inni, dołączymy do tej listy i czy stanie się to
wcześniej czy później - jakie to ma znaczenie dla kogokolwiek poza nami,
istniejącymi tu i teraz?
--
XL filozoficzna
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2011-06-02 10:19:26
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejOn 2 Cze, 10:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Niedawno w TV był program, występował profesor-radiolog (nazwiska nie
> pomnę, szyszka w każdym razie), mówiąc sporo o tzw TLE radioaktywnym w
> Europie, które jest cały czas, neimalże od wieków i w którym żyjemy,
> rozmnażamy się od stuleci niemal. Ciekawe było.
> Przestałam się bać tych dodatkowych "problematycznych dawek".
W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
całej ludzkości"
w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
Kto wie ile NAZIEMNYCH wybuchów jądrowych wykonano od 1945 roku?
> > Kto nam sprzeda paliwo? Za ile- jakie koszty polityczne?
>
> Mamy uran u siebie.http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/2041254
,mierzeja-wislana-zagleb...
Nie musi być nasz. Ważne że lista największych producentów nie pokrywa
sie z listą największych producentów gazu i ropy :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2011-06-02 10:26:24
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejDnia Thu, 2 Jun 2011 03:19:26 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> On 2 Cze, 10:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Niedawno w TV był program, występował profesor-radiolog (nazwiska nie
>> pomnę, szyszka w każdym razie), mówiąc sporo o tzw TLE radioaktywnym w
>> Europie, które jest cały czas, neimalże od wieków i w którym żyjemy,
>> rozmnażamy się od stuleci niemal. Ciekawe było.
>> Przestałam się bać tych dodatkowych "problematycznych dawek".
>
> W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
> całej ludzkości"
> w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
>
> Kto wie ile NAZIEMNYCH wybuchów jądrowych wykonano od 1945 roku?
Ja nie wiem, ale mi się szukać nie chce. Dla jednych pewnie dużo, dla
innych mało.
>
>>> Kto nam sprzeda paliwo? Za ile- jakie koszty polityczne?
>>
>> Mamy uran u siebie.http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/2041254
,mierzeja-wislana-zagleb...
>
> Nie musi być nasz. Ważne że lista największych producentów nie pokrywa
> sie z listą największych producentów gazu i ropy :-)
>
Otóż to...
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2011-06-02 10:28:46
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowej
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:8182dfeb-6be4-4925-b5e6-83edf0cfcfa0@a10g2000vb
z.googlegroups.com...
>W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
>całej ludzkości"
> w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
Hehe, tego nie zauwazylem. BTW Kto wie ile radioaktywnych odpadow generuje
elektrownia weglowa? I ile razy normy na elektrownie atomowe sa bardziej
restrykcyjne, niz na elektrownie weglowe?
A ludziska nadal zyja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2011-06-02 10:30:45
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejDnia Thu, 2 Jun 2011 12:28:46 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:8182dfeb-6be4-4925-b5e6-83edf0cfcfa0@a10g2000vb
z.googlegroups.com...
>
>>W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
>>całej ludzkości"
>> w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
>
> Hehe, tego nie zauwazylem. BTW Kto wie ile radioaktywnych odpadow generuje
> elektrownia weglowa? I ile razy normy na elektrownie atomowe sa bardziej
> restrykcyjne, niz na elektrownie weglowe?
>
> A ludziska nadal zyja
http://www.grupasilikaty.pl/leksykon_budowlany.php?P
_42_promieniotworczosc_naturalna_materialow_budowlan
ych.php
Choćby.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2011-06-02 10:43:23
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejOn 2 Cze, 12:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 2 Jun 2011 03:19:26 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> > On 2 Cze, 10:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> >> Niedawno w TV był program, występował profesor-radiolog (nazwiska nie
> >> pomnę, szyszka w każdym razie), mówiąc sporo o tzw TLE radioaktywnym w
> >> Europie, które jest cały czas, neimalże od wieków i w którym żyjemy,
> >> rozmnażamy się od stuleci niemal. Ciekawe było.
> >> Przestałam się bać tych dodatkowych "problematycznych dawek".
>
> > W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
> > całej ludzkości"
> > w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
>
> > Kto wie ile NAZIEMNYCH wybuchów jądrowych wykonano od 1945 roku?
>
> Ja nie wiem, ale mi się szukać nie chce. Dla jednych pewnie dużo, dla
> innych mało.
Około 500 (z ogólnej liczby ponad 2000)
Fajna prezentacja:
http://www.youtube.com/watch?v=I9lquok4Pdk&feature=r
elated
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2011-06-02 10:43:31
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oextasq87hel.1vda2vgw2bwgn$.dlg@40tude.
net...
Dnia Thu, 2 Jun 2011 11:21:31 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ht960g9j5kce.1n0afmd94d6rg.dlg@40tude.net...
>>
>>> OK- pisałaś o tanim prądzie.
>>> Jednak w przypadku energetyki jądrowej on jest tani WYŁĄCZNIE dla tego,
>>> że
>>> do każdego MWh nie dolicza się kosztów późniejszych: utylizacji odpadów
>>> (oczywiście- nie można zutylizować plutonu czy uranu- ale próbować
>>> trzeba),
>>> ani przyszłych kosztów likwidacji. Gdyby doliczyć- to będzie drożej, niż
>>> z
>>> innych źródeł. A tym czasem- po co o tym myśleć?
>>
>> Następne, nowe elektrownie i tani prąd to zrównoważą. A co na końcu - to
>> tylko sprawa znalezienia technologii. Jak powiedział Włodzimierz Sedlak
>> do
>> naukowców - "...nie twierdźcie, że czegoś nie ma - na kolana i szukać!"
>
> A mnie to przypomina lata 40- 70 ubiegłego wieku, gdzie na niewygodne
> pytania ekologów, co dalej ze skażonym powietrzem, wodami, ziemią-
> niezmiennnie na całym świecie słychać było odpowiedź: "przemysł zniszczył,
> przemysł odbuduje"...Dość ciekawe rozumowanie, przyznasz?
> A ja nadal: nie można zneutralizować plutonu- produktu poeksploatacyjnego
> elektrowni. A trucizna to chyba najpotężniejsza na ziemi- śladowe dawki
> bywają śmiertelne, na pewno mutagenne.
> Przykład możliwości szkodzenia obecnie na różne sposoby- trochę do mnie
> nie
> przemawia: no bo po co dokładać jeszcze jeden- i to najpaskudniejszy?
> Nasuwa
> mi się takie skojarzenie: czasem w dyskusji zwolenników posiadania broni i
> jej przeciwników pada argument ze strony przeciwników- że w takim razie
> należy zezwolić np na posiadanie broni jądrowej- nie mówiąc już o
> chemicznej
> czy zwykłych czołgach. Otóż jednak jest różnica- istotna. Celem powinna
> być
> tania energia- a nie energia jądrowa. Lobby jądrowe doskonale podchwytuje
> wszelkie obawy o kończące się surowce i mówi: "my mamy tanią energię".
> Tyle,
> że kłamią. Dlaczego chcesz,żeby Twoje wnuki płaciły za skutki naszej
> niefrasobliwości? Może i zdołają zutylizować te śmieci- może po prostu
> przeniosą się na inne planety. I rzeczywiście dewastacja ziemi okaże się w
> tym sensie pozytywna- bo wymierająca ludzkość dostanie ogromną motywację
> do
> znalezienia sposobu na przetrwanie- ale to chyba zbyt silny impuls...
Choć bardzo chcemy przetrwać jako ludzkość, musimy zdawać sobie sprawę, że
większość istnienia Ziemi i tak (o)była i (o)będzie się bez nas. My sami i
wszystko, co robimy źle czy dobrze (nie ma znaczenia), to element przyrody,
jesteśmy ujęci w jej wielkim Planie ze wszystkim, co robimy teraz,
robiliśmy niegdyś, zrobimy kiedykolwiek. Przyroda to siła, ktorej JUŻ nie
doceniamy, zachwyceni własnymi osiągnięciami zapominamy o jej wielkosci - a
ona dawała i daje sobie radę bez nas, mówiąc skromnie. Mówiąc nieskromnie -
daje i da sobie radę pomimo nas... a jeśli napotka w nas zbyt dużą
przeszkodę, to znaczy, że po prostu Plan jest taki, iż musimy zginąć i na
nic tu nasze złudzenia o wieczności naszego gatunku oraz możności jego
zachowania na wieczność. Jesteśmy niczym te istoty w linku poniżej - nasze
bytowanie reguluje przyroda, nie odwrotnie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Listy_wymar%C
5%82ych_zwierz%C4%85t
Kiedyś po prostu jak inni, dołączymy do tej listy i czy stanie się to
wcześniej czy później - jakie to ma znaczenie dla kogokolwiek poza nami,
istniejącymi tu i teraz?
====================================================
================================
Naprawdę- bardzo filozoficzna:-) A ja jednak pozostanę sobie przyziemnym- i
chcę mieć pewność, że ni przyczyniłem się do zrobienia z tej planety piekła
dla moich dzieci:-)
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron, baaardzo przyziemny:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2011-06-02 10:51:08
Temat: Re: Do 2022 roku Niemcy zrezygnują z energii atomowejUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rmt1t276noml.9qdwl5r19m2z$....@4...n
et...
Dnia Thu, 2 Jun 2011 03:19:26 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> On 2 Cze, 10:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Niedawno w TV był program, występował profesor-radiolog (nazwiska nie
>> pomnę, szyszka w każdym razie), mówiąc sporo o tzw TLE radioaktywnym w
>> Europie, które jest cały czas, neimalże od wieków i w którym żyjemy,
>> rozmnażamy się od stuleci niemal. Ciekawe było.
>> Przestałam się bać tych dodatkowych "problematycznych dawek".
>
> W kontekście obaw Chirona o "śmiertelnego zachorowania i wymarcia
> całej ludzkości"
> w wyniku katastrofy w Fukushimie proponuję pytanie za 100 punktów:
>
> Kto wie ile NAZIEMNYCH wybuchów jądrowych wykonano od 1945 roku?
Ja nie wiem, ale mi się szukać nie chce. Dla jednych pewnie dużo, dla
innych mało.
====================================================
================================
Od Układu Moskiewskiego (1963) ZAKAZANO ich. Tyle, że to piękne
wytłumaczenie: skoro już tak zaświniono planetę- to jeszcze trochę nie
zaszkodzi.
>
>>> Kto nam sprzeda paliwo? Za ile- jakie koszty polityczne?
>>
>> Mamy uran u
>> siebie.http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/2041254
,mierzeja-wislana-zagleb...
>
> Nie musi być nasz. Ważne że lista największych producentów nie pokrywa
> sie z listą największych producentów gazu i ropy :-)
>
Otóż to...
====================================================
=====================================
Nie mamy swojego- w ilościach powiedzmy- sensownych. Musimy kupić. Czy
uważasz, że np Rosji będzie trudno uzależnić Polskę od Rosyjskiego uranu?
Myślenie takie, że te listy się nie pokrywają jest myśleniem błędnym:
zakłada, że te dwie listy zawierają państwa zupełnie od siebie niezależne. A
to nieprawda.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |