| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-06 03:44:23
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "wolf007" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:9i58td$8ii$1@news.tpi.pl...
> Chyba mamy do czynienia z fenomemen KABOTYNKI.Napisze o tym wiecej bo
teraz
> nie mam czasu.
>
>
Żaden fenomen. Prymityw.
Dorrit
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-06 15:56:23
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "Rinaldo" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b46f0e9@news.vogel.pl...
>
> "Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
> news:9i6dc3$5ba$1@news.tpi.pl...
> >
> > Żaden fenomen. Prymityw.
> > Dorrit
> > >
> Czy slowo "prymityw" nalezy do slownika terminow psychologicznych?
> Rinaldo
>
> Nie jestem słownikiem terminow psychologicznych Rinaldo.
Dorrit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 21:00:39
Temat: KABOTYNKA - fenomen ???!!!Chyba mamy do czynienia z fenomemen KABOTYNKI.Napisze o tym wiecej bo teraz
nie mam czasu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 06:02:11
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2ofqwjt30.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Eva" <e...@w...pl> writes:
>
>
> > A moze pojawianie sie Ani i Aniopodobnych;) to ten sam mechanizm, co
"fenomen"
> > Dorrit i jej meza-inzyniera ?
> > Wystarczy miec kolegow ( wspolnikow ) w roznych miejscach Polski i
wysylac im
> > wiadomosci do dalszego przeslania.
> > Stad te przesuniecia zegara i pojawianie sie niektorych odpowiedzi PRZED
pytaniami.
> > No i "zywiolowe dyskusje" z samym soba i ze wpolnikami.
> > A kaska leci...
> > To tylko niektore hipotezki Tygrysie;)))
>
> ciekawe, ze teoria spiskowa w polskim spoleczenstwie zawsze znajdzie
> zwolennikow...
Cóż, Ewusia to nie aż całe społeczeństwo, tylko miałkie, zazdrosne,
małostkowe kobieciątko, mozolnie wyszukujące argumenty ad personam / nie
tylko w moim przypadku / bo na inne błyskotliwości intelektualnej,
krytycyzmu oraz wiedzy nie dostaje. Nie wie, czego sie czepiać, to z
organiczną drobiazgowoscią czepia się nawet zegara w moim komputerze. Co Jej
ten zegar tak przeszkadza? Dorrit
>
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://www.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 11:18:01
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
"Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
news:9i6dc3$5ba$1@news.tpi.pl...
>
> Żaden fenomen. Prymityw.
> Dorrit
> >
Czy slowo "prymityw" nalezy do slownika terminow psychologicznych?
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 12:06:59
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:9i6dc3$5ba$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "wolf007" <w...@p...com> napisał w wiadomości
> news:9i58td$8ii$1@news.tpi.pl...
> > Chyba mamy do czynienia z fenomemen KABOTYNKI.Napisze o tym wiecej bo
> teraz
> > nie mam czasu.
> Żaden fenomen. Prymityw.
> Dorrit
A moze pojawianie sie Ani i Aniopodobnych;) to ten sam mechanizm, co "fenomen"
Dorrit i jej meza-inzyniera ?
Wystarczy miec kolegow ( wspolnikow ) w roznych miejscach Polski i wysylac im
wiadomosci do dalszego przeslania.
Stad te przesuniecia zegara i pojawianie sie niektorych odpowiedzi PRZED pytaniami.
No i "zywiolowe dyskusje" z samym soba i ze wpolnikami.
A kaska leci...
To tylko niektore hipotezki Tygrysie;)))
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 14:23:05
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9i9d0c$bd9$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
> news:9i8t75$qi0$3@news.tpi.pl...
> > Cóż, Ewusia to nie aż całe społeczeństwo, tylko miałkie, zazdrosne,
> > małostkowe kobieciątko, mozolnie wyszukujące argumenty ad personam / nie
> > tylko w moim przypadku / bo na inne błyskotliwości intelektualnej,
> > krytycyzmu oraz wiedzy nie dostaje. Nie wie, czego sie czepiać, to z
> > organiczną drobiazgowoscią czepia się nawet zegara w moim komputerze. Co
> Jej
> > ten zegar tak przeszkadza? Dorrit
>
> Nie mow tak przy mnie o Evie!!! Bardzo misie to nie podoba!!!
> Zostaw ja w spokoju!!! Nie obrazaj jej przy mnie!!!
> Ty mowisz, ze Ona nie wie czego sie czepiac, a sama czepiasz sie
drobiazgow.
Chwileczkę. Dyskutowaliśmy o sensowności resocjalizacji i wartości
przestępców dla społeczeństwa. Swoje poglądy przedstawiłam. Nie istotne na
jakich przesłankach je oparłam. W każdym razie uważam, że dość długi okres
pracy diagnostycznej w odniesieniu do przestępców i ich ofiar wystarczy, by
pozbyć się infantylnych złudzeń, typowych dla egzaltowanych panienek, jakie
prezentowały "mgła poranna" i Ewusia. Zamiast ustosunkować się do moich
poglądów, obie zaczęły sypać niewybrednymi docinkami ad personam. Wyobraź
sobie, choć może z trudem Ci to przyjdzie, że mnie też się to nie spodobało!
Dałam więc Ewie odczuć na własnej skórze tego typu zagrywki. Jaka bym wredna
nie była, do głowy by mi nie przyszło kontrolować czyjś zegar komputerowy i
wstydziłabym się czynić z czegoś tak błahego argument zastępczy do
forsowania swojej upierdliwości. Ewa jest również winna wobec mnie innych
grzechów - przekręcania moich wypowiedzi, wyrywania z kontekstu,
insynuowania poglądów, których nie wyraziłam, przyklaskiwania niewybrednym
insynuacjom "mgły porannej" na temat mojej poczytalności, wartości
zawodowej, podobieństwa moralnego do bandyty z pałką bejsbolową itp. Jeżeli
nie doczepiła się jeszcze do mojego młodego wieku tak, jak w przypadku
Ninki, to tylko dlatego, iż podejrzewa, że mogę być starsza od niej ;). Więc
m.in. zauważyła uprzejmie, że pewnie klimakterium mi na mózg wali, skoro
wyrażam poglądy, które Jej się nie podobają. Ach przepraszam, Ona tylko
przyklasnęła porannej wilgoci.
> Nie rob sobie z nikogo ofiary! Prosze, abys byla bardziej tolerancyjna.
W tym wypadku byłoby to równoznaczne z robieniem za pochyłe drzewo. No cóz,
moja tolerancja nie sięga tak daleko.
Nikt nie chce byc ponizany jak pies.
Twoim zdaniem potraktowałam Evę jak psa? A jak te dwie Dyskutantki
potraktowały mnie, to pewnie nie zauważyłaś.
Naucz sie wspoldzialac w grupie. Wiem, ze jestes indywidualistka,
> ale to jest grupa, a nie Ty i Twoi poddani.
Nie zgadzam się z Tobą. To jest grupa dyskusyjna i nie dostrzegam tutaj
jakichkolwiek zadań, które moglibyśmy realizować wspólnie, drogą
współdziałania.
Dorrit
>
> Pozdrowionka
> El
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 14:54:54
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9i9cuc$b52$1@news.tpi.pl...
>
> Dorrit w news:9i8t75$qi0$3@news.tpi.pl...
>
> (...)
> > Cóż, Ewusia to nie aż całe społeczeństwo, tylko miałkie, zazdrosne,
> /ciach/
>
> ;))... Ja wiem, ze Dorciu jesteś mocarną kobietą. Ale jak tak zaczynasz
pastwić
> się na najbardziej wrażliwych przedstawicielach grupy to zaczynam wątpić,
czy
> czasem nie przyłożyłem ręki do niewłaściwego interesu. Strasznie się
ostatnio
> rozbuchałaś ....
Bo widzisz - błądzić jest rzeczą ludzką! Błądzenie Evy w teoriach
spiskowych
> jest również ludzkie, choć nie nadawałbym temu takiej wagi jak Nina...
Mój komputer wyczyścił już posty "porannej wilgoci" :( i Evy na mój temat.
Ale u Ciebie pewnie są nadal Alfredzie, więc przeczytaj je sobie powtórnie i
zastanów się nad własną postawą. Ze swej strony uważam że bezczelnością i
grubym chamstwem jest czynić wobec kogoś porównania do bandyty z pałką
bejsbolową i inne tej klasy insynuacje tylko dlatego, że na pewien obszar
życia społecznego ma inne niż adwersarz poglądy . Te panie mogą się więc
tylko cieszyć, że nie potraktowałam ich dokładnie tak, jak one mnie.
> A rasowy psycholog mógłby się od czasu do czasu zastanowić nad tym, że
> tutaj na grupie są raczej ludzie nie mający wiele wspólnego ze swiatem
przestępczym,
Świat przestępczy jest za oknami naszych domów i za ścianami naszych
mieszkań Alfredzie. Trzeba mieć klapki na oczach, żeby tego nie widzieć. Ale
jeżeli uważasz, że ja mam z tym światem "wiele wspólnego", że jak to
romantyczna mgiełka zauważyła - bandzior wali pałką bejsbolową przypadkowych
przechodniów na ulicy a ja walę ich w necie, to nic tu po mnie. Mam
ciekawsze zajęcia w realu.
Zbyt łatwo przychodzi Ci generalizowanie własnych doswiadczeń i projekcja
ich
> na stosunki w grupie psp.
>Zapytałabym co konkretnie masz na myśli, ale chyba szkoda czasu. Kiedyś
wyrażałam już odmienny zresztą od twojego pogląd na kwestie obecności
stosunków spolecznych w Grupie.
>
> > Co Jej ten zegar tak przeszkadza? Dorrit
>
> Jeśłi już wszyscy wiemy, że Twój mąż inżynier nie może ustawić zegara w
komputerze
> to sprawa jest dla nas jasna i nie wymagająca rzeczywiście dalszych
komentarzy.
Nawet nie zauważyłam, że jest zepsuty, ponieważ to ostatnia rzecz, jaka jest
mi w komputerze potrzebna. Insynuacja dotyczyła raczej podszywania się pod
cudze nicki, wysyłania głosów dyskusyjnych z różnych miast i z różnych
komputerów, czyli pojebania totalnego.
Dorrit
>
> --
> serdeczności
> Allfređ
> ~~~~~~~~~
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 22:02:43
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!"Eva" <e...@w...pl> writes:
> A moze pojawianie sie Ani i Aniopodobnych;) to ten sam mechanizm, co "fenomen"
> Dorrit i jej meza-inzyniera ?
> Wystarczy miec kolegow ( wspolnikow ) w roznych miejscach Polski i wysylac im
> wiadomosci do dalszego przeslania.
> Stad te przesuniecia zegara i pojawianie sie niektorych odpowiedzi PRZED pytaniami.
> No i "zywiolowe dyskusje" z samym soba i ze wpolnikami.
> A kaska leci...
> To tylko niektore hipotezki Tygrysie;)))
ciekawe, ze teoria spiskowa w polskim spoleczenstwie zawsze znajdzie
zwolennikow...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-08 00:43:32
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Użytkownik "Eva" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9i6u55$abp$1@news.tpi.pl...
>
>
> A moze pojawianie sie Ani i Aniopodobnych;) to ten sam mechanizm, co
"fenomen"
> Dorrit i jej meza-inzyniera ?
Nie przesadzasz Evo?
--
Valérie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |