| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-06 17:41:16
Temat: relax - don't worry be happy :/yo!
mam taki problemik:
otoz jestem spiety
co to znaczy....hmm..... spiety to znaczy poddenerwowany, niezrelaksowany,
bycie ciagle w stanie zagrozenia ( nie pytajcie sie why, bo sam tego do
konca nie wiem)
to mnie bardzo denerwuje, przeszkadza czasem w kontaktach z ludzmi, etc.
kiedys czytalem o medytacji i urzadzilem sobie sesje medytacyjna....tzn.
polozylem sie, pomyslalem jak sie rozluzniam, odliczalem sobie od 100 do 0 i
przechodzilem...hmmm...w stan alpha czy jakos tak...wiem, ze bylo fajnie...a
jak wstalem to przez kolejne pol dnia byl luzik, spox......po prostu
cool........lepiej sie patrzylo na swiat i tak dalej
problem w tym, ze dawno juz tego nie robilem i stresik znowu sie u mnie
zagoscil na dobre
teraz mi jest znacznie trudniej dojsc do stanu medytacji i zazwyczaj leze i
zasypiam, zamiast uzyskac efekt koncowy, czyli looz
i tu rodzi sie pytanko:
jakie sa sposoby szybkiego wyloozowania, nie tylko metoda medytacji ( to
tez)
hehe....juz widze odpowiedzi....strzel se bucha.... idz na pifko
ale ja wole uzyskac loozik, nie tracac trzezwego myslenia i juz ;)
zdroofka
mr baalberith
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-06 18:44:58
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/"Mr Baalberith" <r...@p...wp.pl> writes:
> jakie sa sposoby szybkiego wyloozowania, nie tylko metoda medytacji ( to
> tez)
> hehe....juz widze odpowiedzi....strzel se bucha.... idz na pifko
> ale ja wole uzyskac loozik, nie tracac trzezwego myslenia i juz ;)
idz na pifko! :)))
Naprawdę można się napić piwa nie tracąc trzeźwego myślenia.
--
Samotnik Michał Jęczalik Sr
fan Gremlinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 19:40:48
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/Użytkownik "Mr Baalberith"
> yo!
yo! (cokolwiek to znaczy;)
> mam taki problemik:
>
> otoz jestem spiety
otóz ja też jestem spięty. serio. przeważnie jestem spiety i tez dużo myślałem
co zrobiś żeby się 'rozpiąć'
i po wielu próbach amatorskich i nieamatorskich dochodzę do wniosku że najlepiej
byłoby
uwaga:
w y e l i m i n o w a ć
(to trudne nie tylko w pisowni)
źródła stresu, przynajmniej te którymi obciążamy się niepotrzebnie.
I tu niestety nie mogę Ci pomóc, a piszę dlatego żeby dołączyć do Twojego
pytania:
Jak zdemaskować,
rozpracować
i zniszczyć
źródła niezdrowych i zbytecznych stresów?
pozdrowienia
psychoLamer,
ps. póki co mamy piękny weekend
pLamer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 19:48:32
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/
Użytkownik "Mr Baalberith" <r...@p...wp.pl> napisał
> mam taki problemik:
>
> otoz jestem spiety
>
> co to znaczy....hmm..... spiety to znaczy poddenerwowany, niezrelaksowany,
Ja lubię sobie od czasu do czasu posłuchać płytek z "muzyką" relaksacyjną,
tzn: szum fal, śpiew ptaków, szmer strumyka, dźwięki lasu...itd.
Może to i trochę śmieszne, ale mi pomaga: kładę się na taki godzinny seansik
i już od razu mi lepiej! ;-)
Pozdrawiam,
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 20:43:52
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/Pal ziolo Jemiolo ! :)))
A.r
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 08:13:20
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/> problem w tym, ze dawno juz tego nie robilem i stresik znowu sie u mnie
> zagoscil na dobre
> teraz mi jest znacznie trudniej dojsc do stanu medytacji i zazwyczaj leze
i
> zasypiam, zamiast uzyskac efekt koncowy, czyli looz
Medytuj na siedząco. Wyniki w medytacji, jak we wszystkim, przynosi
praktyka. Traktuj medytacje jako codzienną rutynę, zamiast powracać do nich
wtedy, gdy jest już bardzo źle.
Co do stresu, nie walcz z nim i nie złość się na niego. Zaakceptuj go i
medytuj nad źródłem jego pochodzenia. Gdy utożsamisz je sobie, będziesz
wiedział, jak je zlikwidować. To może zabrać wiele czasu (ale nie musi).
Bądź cierpliwy.
> jakie sa sposoby szybkiego wyloozowania, nie tylko metoda medytacji ( to
> tez)
> hehe....juz widze odpowiedzi....strzel se bucha.... idz na pifko
> ale ja wole uzyskac loozik, nie tracac trzezwego myslenia i juz ;)
Szybkie sposoby - to metody farmaceutyczne. Pomagają na parę godzin, ale
niczego nie polepszą, o ile nie pogorszą. Zatem praca umysłem, a nie
"cudowne" środki są Ci potrzebne.
Wyobraź sobie, że za każdy stan i funkcję odpowiada w Twoim umyśle jakiś
program komputerowy. To co chcesz osiągnąć - to zmienić rezultat jego
działania. Zatem zamień stary program nowym programem, który będzie robił
to, co chcesz. Zastosuj wizualizację. Wyobraź sobie ten program w postaci
linii kodu, wywal kilka linii, zapisz nowe i puść go ponownie. Teraz
produkuje oczekiwane rezultaty.
Najlepiej poczytaj sobie coś o medytacjach i wizualizacji. Będzie łatwiej
stosować.
Majka
----------------------------------------------------
------
Bogaci bogacą się, biedni biednieją,
a średnia klasa szarpie się z finansami!
www.bogatyojciec.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 19:44:56
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/On 6 Jul 2001, Samotnik wrote:
> Naprawdę można się napić piwa nie tracąc trzeźwego myślenia.
Oczywiście, zgodnie z ustawą o wychowaniu w pobożności, mówisz o piwie
bezalkoholowym :)
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 15:27:53
Temat: Re: relax - don't worry be happy :/
Użytkownik "Mr Baalberith" <r...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9i4t6q$mnf$1@news.tpi.pl...
> yo!
>
>
> mam taki problemik:
>
a czy są ludzie bez problemów ?
> jakie sa sposoby szybkiego wyloozowania, nie tylko metoda medytacji
ja to robię tak:wyobrażam sobie swoją śmierć i zadaję sobie pytanie czy
wtedy ten problem będzie miał jakieś znaczenie.
po drugie:zamykam oczy i lecę do gwiazd,tam jest cicho i pięknie.
patrzę na coś co jest mi drogie i pytam się czy ten problem jest warty
stresu
i najważniejsze.....czy rozwiązanie tego problemiku jest w mojej strefie
wpływu,jeżeli nie to nie ma problemu.
alchemik pozdrawia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |