Data: 2011-02-16 13:54:11
Temat: Re: Do Ghosta - rola ojca
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-02-16 12:49, Ghost pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ijgd9c$er2$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:ijg9cl$v6a$1@news.onet.pl...
>>>>> "Rozwój osobowości dziecka w rodzinie dokonuje się za sprawą
>>>>> wychowania go przy udziale matki i ojca. Dawniej twierdzono, że rola
>>>>> ojca jest chronologicznie późniejsza od roli matki. Toteż praktyka
>>>>> wychowawcza była zgodna z tym przekonaniem - dzieci najpierw
>>>>> otrzymywały wychowanie przy matce, później dopiero - chodzi tu
>>>>> szczególnie o chłopców - przechodziły pod opiekę ojca.
>>>>>
>>>>> Współcześnie opierając się na nowych danych nauk zajmujących się
>>>>> rozwojem dziecka - wyznaje się zasadę komplementarności obu ról, czyli
>>>>> współwystępowania w każdym czasie i wzajemnego uzupełniania się."
>>>>> Całość można poczytać tutaj:
>>>>> http://www.byctata.pl/rola_ojca_w_wychowaniu_dziecka
.html
>>>>>
>>>>> To jeden z pierwszych linków, ale pewnie gdyby dłużej poszukać, to
>>>>> znalazłoby się bardziej naukowe źródła.
>>>>
>>>> Tak jakby gubi się w tym wszystkim prosty fakt, że i ojcowie kochają
>>>> swoje dzieci.
>>>> Tak po prostu.
>>>
>>> Matki też kochają swoje dzieci tak po prostu, ale analizuje się ich rolę
>>> na wszelkie możliwe sposoby, więc nie widzę, co to ma do rzeczy.
>>
>> A Ty zas z tymi przeciwstawnymi jajnikami. Cozes sie tak uparla, zeby
>> wszystko konfrontowac?
>
> Bo nienawidzę wszystkich mężczyzn!!! Pasuje?
O, jaki ładny coming out.
Qra
|