Data: 2003-06-02 10:16:37
Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R wrote:
> ale po co?
> czy chrześcijaństwo zakłada 'odpytywanie'?
A co zakłada?
Obgadywanie i próżniactwo?
(zauważ, że Jezus skończył na krzyżu i co? Nic? Przeciętny Katolik idzie do
I komunni żeby rodzina mogła się zjechać, albo żeby dostać przysłowiowy
"rower/zegarek")
Jasne - nie mnie w to .. z 'buciorami' - ale imo to jest bez sensu jak jasna
chol..
>> Albo w ogóle zostaną w domu i nie będą zajmować ławek tym co czynnie
>> uczestniczą we mszy ś.w. - bo trzeba zauważyć, że 'znakomita większość'
>> chodzi bo co sąsiedzi powiedzą (a Ksiądz nie da rozgrzeszenia, chrztu,
>> bierzmowania, nie dopuści do komunii świętej, z pogrzeb - to już nie daj
>> Boże, nie pozwoli wstawić trumny do kościoła).
>
> ale czemu ci to przeszkadza?
> więcej tolerancji, namawiam.
Nie przeszkadza - uważam, że to kolejna rzecz (na tym 'księżycowym' świecie)
bez sensu.
To wszystko. Przecież nie polecę z wozem opancerzonym i nie rozwalę im
wypchanego moimi pieniędzmi kościółka.
Mało tego - pewnie dalej będę chodził i patrzył na to 'wszystko'. Jest
jednak odrobina nadziei, że w drodze dyskusji (np. z Tobą) albo coś
zrozumiem, albo coś sobie uzmysłowię - albo zapytany przez "księżyca" będę
świadom tego co chcę powiedzieć. Czy to mało?
> czemu chcesz wchodzic komuś z butami w jego motywy chodzenia do
> światyni?
> wywyższasz się? uważasz, że ty chodzisz 'poprawnie' a cała 'znakomita
> większość'
Nie wywyższam się - moje pochodzenie to wyklucza (Trenerze).
Gadam co mnie boli - nawet nie szczekam.
Imo wypominanie sobie szczekania (zważywszy, że dyskusja przebiega między
dwoma 'pieskami') również jest mało edukacyjne :) Coś na zasadzie "przygadał
kocioł garnkowi".
> to marionetki sterowane czarnymi rękami?
A to już Ty powiedziałeś ;)
>
>> To tak z pkt. widzenia byłego ministranta (staż: 4 lata).
>
>
> to tak z punktu widzenia byłego ministranta (staż: 2 lata)
4>2 - wygrałem ;)))))))))))))))))
>
> nawiasem mówiąc - ten staż ma podkreślać twoją rację?
Nie - staż mówi: gość widział to od wewnątrz (oczywiście "błogosławieni
którzy uwierzyli a nie widzieli", przecież nigdy nie wiadomo czy tycztomek
nie wciska kitu ;)))
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|