darek miauu wrote:

> Odczuwanie emocjii byłoby stosunkowe łatwe do zaaplikowania maszynom.
> Określasz zbiór warunków, aby maszyna prezentowała określoną emocję i po
> wszystkim.
> Nie robi się tego, bo niby po co komu smutny komputer? ;)

Na maszynach się nie znam, ale jeśli chodzi o sam mechanizm powstawania
emocji u ludzi, nie jest on jeszcze do końca poznany. No ale są spore
postępy ostatnio :) Szczególnie na polu neurofizjologii. Jeszcze wiele
przed nami, a tym bardziej przed maszynami. Są milardy odceni smutku :)

> Dużo obiektywniejszym rozróżnieniem między maszynami a ludźmi mogłaby być
> zdolność do myślenia abstrakcyjnego, oraz co zauważył kiedyś Lem, zdolność
> do rozumienia dowcipów.

A to by było dobre, jakby stwarzać ludzkie maszyny po to, aby się śmiały
z naszych dowcipów ;)
--
Pozdrawiam, Madzia S.

"Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem starców." -
Paulo Coelho