Dorotko Max oczywiście ma rację w razie wypadku gdzie są ofiary auto
zabierają na ekspertyzę i zobaczą nieautoryzowane urządzenie do sterowania
tym pojazdem zawsze wina będzie Twoja.
Nie oznacza to że ludzie takich i innych urządzonek nie montują. Mam znajomą
która jeździ samochodem z automatyczną skrzynią biegów, a mechanik złota
rączka zamontował jej takie urządzonko które steruje gazem i hamulcem za
pomocą linki i dźwigni widziałem to i jest rewelacyjne. To jest tak zrobione
że prawą ręką naciskasz gaz i hamulec, dźwignie są usytuowane koło dźwigni
sterującej skrzynią jedyny mankament tego urządzona jest taki że jak prawą
ręką trzymasz hamulec to wtedy lewą ręką musisz sterować dźwignią od biegów.
Pozatym urządzonko ekstra. Tylko niestety nikt na to nie da atestu.A szkoda
bo koszt takiego urządzonka to około 500 zł. a na dodatek nie przeszkadza
drugiemu kierowcy który jest zdrowy i siada do tego auta za kierownicę. No i
można je zabrać po sprzedaży autka.
pozdrawiam Wiesław
>