Data: 2005-02-26 01:35:20
Temat: Re: Do idealnych rodziców!
Od: "Radek" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czego Ty u licha
> jeszcze wymagasz? Żebym zagrała tak, jak mi ofiara czynów mojego dziecka
> każe? Przecież takich rzeczy nie stosuje się nawet w sądownictwie (no
chyba,
> że w USA :->).
Oczekuję, że zamienisz się uczciwie (*) miejscami z matką skrzywdzonego
dziecka.
(*) uczciwie - oznacza, że zgodnie z modelem większości Szanownych
Grupowiczek Twoje dziecko (prawdziwe) stanie się dla Ciebie ważne
jak zeszłoroczny śnieg, natomiast dziecko pokrzywdzone stanie się
dla Ciebie bożkiem, na którego nie można krzyknąć.
> Oczywiście, ale to nie znaczy, że ma mnie, jako rodzicowi, dyktować swoje
> warunki co do kwestii zasądzania i wymierzania kary.
Oznacza. Do pewnego stopnia.
Radek
|