Data: 2010-07-30 10:12:58
Temat: Re: Do kochanków Prawdy
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-30 11:49, `l'o.ś pisze:
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>> u mnie pęd na religię był chyba stąd, że masa dzieci z radochą szła na
>> religię (dziś religia!), więc Glob ma rację
>
> Glob w ogóle ma sporo racji...
>
>> trochę z tym instynktem stadnym, choć w słowie "stado" zawarta jest
>> porcja pogardy, dlatego wolałbym tak nie mówić;
>
> A jak to tłumaczysz:
>
> Mt 15:25-27
> 25. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła:
> Panie, dopomóż mi!
> *************************
> 26. On jednak odparł: Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom
>
> a rzucić psom.
> ******************
> (BT)
> ???
>
> zdar
> `l'oś
>
> Ps. Czy nie mam racji, że jesteś troszkę przewrażliwiony ?
coś Ci powiem, aż gniew mnie wykręca od tego, w jakim pierdolonym bagnie
iluzji i głupiego sposobu myślenia żyjesz. Sorry. Wiesz, co mnie k....
wku....wia? Że za wzorzec wrażliwości przyjmujesz to, co powiedział
Jeszu? Człowieku, OBUDŹ SIĘ!!! Jeszu nie jest wyznacznikiem, stare
teksty o jego zachowaniach wobec jakiejś Pani nie są wyznacznikiem tego,
co jest miłością i prawdą, ja pier....dolę. Zrobiłeś sobie z Jeszu jakiś
posąg - posąg według którego chcesz kształtować swoje uczucia i
wyznaczać ramy swoich zachowań - a także tutaj argument co do tego, czy
moja wrażliwość jest za duża czy za mała.... Nie widzisz absurdu takiego
postępowania - Jeszu powiedział, więc to jest prawda i wszystko co
odbiega od tej wrażliwości, jest przesadne. Jeśli tatuś Pana Jeszu
stworzył mnie, to moja wrażliwość jest ok.
|